101 dni bez wpisu.
za 101 dni Was przepraszam-przygotowania do obrony i bieżące sprawy całkiem mnie pochłonęły
niestety pochłonęły mnie na tyle, że przytyłam i obecnie cyferki układają się w pokaźny rządek: 124,0kg. a i tak już schudłam 3, bo po wejściu na wagę dwa tygodnie temu zobaczyłam 127.
wracam na dawne tory.
niestety mój cel, aby ważyć 99kg na obronie już się nie spełni, ale teraz celuję na październik-na początku miesiąca chce widzieć już dwie cyferki na wadze zamiast trzech, które kłują w oczy...
do roboty!!!
za 101 dni Was przepraszam-przygotowania do obrony i bieżące sprawy całkiem mnie pochłonęły

wracam na dawne tory.
niestety mój cel, aby ważyć 99kg na obronie już się nie spełni, ale teraz celuję na październik-na początku miesiąca chce widzieć już dwie cyferki na wadze zamiast trzech, które kłują w oczy...
do roboty!!!