Hej, Witam na moim blogu. Już wkrótce

April 5, 2013, 10:15 am

Hej,
Witam na moim blogu. Już wkrótce chciałabym się z Wami podzielić wszystkim co mnie inspiruje, co sprawia, że życie przeciętnej Polki niekiedy szare i monotonne smakuje znacznie lepiej, nabiera barw i powoduje uśmiech na twarzy. Zakładam, że blog będzie miał charakter lifestylowy, odnoszący się do rozmaitych kwestii, które interesują współczesną, młodą kobietę począwszy od mody, urody, zdrowego stylu życia, nietuzinkowych propozycji kulinarnych, przez propozycje miejsc, książek i filmów, na które warto zwrócić uwagę. Mam nadzieję, że wraz z kolejnymi postami blog będzie ewoluował w kierunku lekceważonych bądź nie odkrytych dotąd przez mnie rejonów i z biegiem czasu stanie się miejscem, które polubicie Wy Czytelniczki.

Pozdrawiam,
Margolla Raspberry

↧

WYNIKI ROZDANIA!!!!!!!!!! :-)

April 5, 2013, 11:37 am

≫ Next: Jak pomalować ciekawie paznokcie

≪ Previous: Hej, Witam na moim blogu. Już wkrótce

*CZEŚĆ *

Dziś przyszedł dzień ogłoszenia wyników mojego rozdania

Żeby nie przedłużać...

Zwycięzcą jest...

numerek 154!

czyli MASCARPONEK !

GRATULUJĘ!

Proszę o przesłanie adresu na priv

I oczywiście liczę na recenzję kosmetyków

↧

Jak pomalować ciekawie paznokcie

April 5, 2013, 12:28 pm

≫ Next: Zapłać za gratis...?

≪ Previous: WYNIKI ROZDANIA!!!!!!!!!! :-)

Ceremonia ślubna to wyjątkowy moment w życiu kobiety. Oddając swoje serce ukochanemu mężczyźnie niejedna pani chce czuć się olśniewająco i pięknie. Poza podstawowymi elementami kreacji, czyli suknią, fryzurą, wiązanką, obuwiem warto przyjrzeć się drobniejszym fragmentom, które dopełnią wykwintnej całości. Dłoń człowieka jest jego wizytówką. Powinna być zatem schludna i zadbana. Paznokcie powinny być nie tylko czyste, ale także równo przycięte. Zadbana dłoń to chluba zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Kobiece paznokcie są z pewnością bardziej widowiskowe. W momencie ślubu powinny być przede wszystkim nawilżone, zdrowe i błyszczące. Kolor powinien być elegancki, z umiarem. Bardzo dobrym rozwiązaniem może być tutaj francuski manicure. Bardzo elegancki, jednocześnie klasyczny i prosty będzie wspaniałym dopełnieniem Twojego wyglądu tego dnia. Biała końcówka paznokcia skontrastowana z przezroczystym lakierem, bądź delikatnym pastelowym kolorem przypadnie do gustu wielu paniom. Manicure tego rodzaju cieszy się ogromną popularnością od dawna. I nic nie wskazuje na to, by ten trend miał w najbliższym czasie ulec diametralnym zmianom. Interesującym symptomem naszych czasów może być wybieranie innego niż naturalny czy biały lakieru do paznokci. W dobie kolorowych sukien ślubnych, intensywna barwa paznokcia nie robi już na nikim przejmującego wrażenia, choć zdecydowanie będzie stanowić innowację i odejście od tradycji. Jeśli już zdecydujemy się na tak charakterystyczny element to warto przemyśleć, czy intensywny kolor lakieru nie zepsuje wyważonej całości. Jeżeli mamy bukiet z białych róż, do tego biało – czerwoną suknię to czerwone paznokcie mogą wyglądać bardzo ekscytująco i świeżo. Powinno jednak ograniczyć się do dwóch kolorów. Zbyt duża ich ilość może wyglądać pstrokato. Jak we wszystkim, także i w tym przypadku liczy się umiar. A co ze strukturą paznokcia? Powinna być własna, a może lepiej dopomóc sobie sztuczną? Jeżeli nasze paznokcie są w fatalnej kondycji i duzo wcześniej nie zadbałyśmy o ich wzmocnienie to tydzień przed ślubem będzie na to totalnie zbyt późno. Kobiety, które mają nawyk obgryzania także mogą ratować się sztucznymi paznokciami. Jeśli profesjonalistka dobrze je przygotuje i przypiłuje, wtedy nawet nie będzie widać, że nie są naszymi własnymi. Warto wybrać właściwą ich długość, tak aby nie wyglądały plastikowo i ordynarnie. Zdajmy się na doświadczenie profesjonalistek, nie zapominając o własnej koncepcji efektu ostatecznego. W końcu to nasz ślub i to my powinnyśmy mieć z niego dobre wspomnienia.
Źródło: www.dodajwzorek.pl www.dodajwzorek.pl

↧

Zapłać za gratis...?

April 5, 2013, 2:56 pm

≫ Next: Ślicznoty..

≪ Previous: Jak pomalować ciekawie paznokcie

Zapewne niejedna z Was polowała ostatnio na bezpłatne próbki Vichy, które można było otrzymać w wybranych aptekach...
Przy okazji powrócił problem, który od dłuższego czasu pozostaje nierozwiązany albo bagatelizowany przez niektórych.
*Jak to możliwe, że na necie aż roi się od aukcji próbek kosmetyków, które powinnyśmy otrzymać bezpłatnie.*

Powiecie, nie chcesz nie kupuj i zgodzę się, ale dziesięć innych osób kupi.
A przecież to nasze prawo otrzymać te produkty gratis, bo taka jest w założeniach idea ich istnienia.
Na forach przeczytać można, że próbki to niejednokrotnie lepsza jakość, niższa cena ( bo kilkadziesiąt próbek to objętość np. normalnego słoiczka kremu, którego cena jest o ileś tam wyższa) i ten sam efekt.
Wciąż pokutuje też pogląd, że o próbki czasem głupio pytać, a sprzedawczyniom nadal zdarza się obrzucić nas nieprzyjaznym wzrokiem, bo chciałybyśmy coś tam sobie przetestować przed zakupem pełnowymiarowego opakowania.

Są też głosy, że w obecnych ciężkich czasach każdy oszczędza jak umie, a i pracownice drogerii muszą sobie jakoś dorobić.
Tylko czy to nie zamknięte koło, bo jeśli planuję wydać kilkadziesiąt złotych na kosmetyk to chciałabym być pewna, że jest mi niezbędny, a zatem chętnie skorzystałabym z opcji "próbki".

I choć powoli coś się tam zmienia w tej kwestii to wciąż do rzadkości należą sytuacje, gdy przy zakupie dostajemy jakiś gratis "ot tak, po prostu", szczególnie jeśli jest on z trochę wyższej półki cenowej.

*Jak to jest z tymi próbkami dziewczyny w znanych Wam drogeriach, aptekach?*
*Należą nam się te próbki czy lepiej zostawmy to jak jest i kupmy wymarzony tester na necie, bo w sumie jest taniej, a że nie jest gratis to trudno?*

↧

Ślicznoty..

April 6, 2013, 7:18 am

≫ Next: Włosy- pielęgnacja

≪ Previous: Zapłać za gratis...?

↧

Włosy- pielęgnacja

April 7, 2013, 2:33 am

≫ Next: Luksus zamknięty w pudełku...

≪ Previous: Ślicznoty..

Z tego co zauważyłam skacząc po blogach wiele dziewczyn dotyka ten sam problem co mnie: wypadające włosy.

Walczę z tym koszmarem już od dawna. Bywałam u dermatologów, robiłam wszystkie możliwe testy (nawet hormonalne) i nic. Cieszę się, że jestem zdrowa, ale dalej nie znam odpowiedzi na pytanie: czemu włosy mi wypadają.

Przeglądając blogi natknęłam się na firmę Khadi.
Jak tylko przeczytałam o tym cudzie (jakim jest ich olejek przeciw wypadaniu włosom od razu go kupiłam).

Teraz, po 2 miesiącach stosowania, mogę z całą powiewnością stwierdzić, że były to najlepiej wydane pieniądze w życiu.

Moje włosy przestały wypadać, są lśniące i wyglądają zdrowo. Poza tym szybciej rosną (potwierdzone przez moją fryzjerkę, którą nawiedzam co miesiąc). Dodatkowo jest bardzo wydajny.

Minusy tego produktu są następujące:
- olejek śmierdzi (jest robiony na bazie naturalnych ziół i olei, więc można sobie wyobrazić ten smród);
- jest tak tłusty, że zmywam głowę 2 lub 3 razy (ale przy okazji robię sobie miły masaż głowy, który podobno jest zbawienny);
- jest dość drogi ponad 50zł za 220ml.

Szczerze powiedziawszy dla efektów, które się pojawiają te minusy są dla mnie nieistotne.

Moja koleżanka stosuje tańszą wersję tego preparatu: kupuje w aptece olejek rycynowy i miesza go z olejem z wiesiołka. Twierdzi, że działa. Włosy są miększe i ładniejsze.
Jednak mojej koleżance włosy nie wypadają jak mi, więc ciężko stwierdzić czy faktycznie jest to substytut Khadi.

Co do tego? Ja stosuję tabletki z olejem z wiesiołka (idę w naturalne produkty):

jak mi się skończył kupiłam:

Dodatkowo staram się by nie używać suszarki ani prostownicy za często. Moja fryzjerka (pamiętajcie też o podcinaniu końcówek) twierdzi, że stosowanie kosmetyków z termoochroną jest raczej chwytem marketingowym niż receptą na zdrowe włosy, więc suszę je w naturalny sposób (choć niestety nie zawsze się udaje).

Dodatkowo ważne jest to, czym się czesze włosy, szczególnie mokre. Mokre włosy są słabsze dlatego kupiłam sobie grzebień o bardzo szerokich ząbkach.

(zjęcie zapożyczone)

Kiedyś w przypływie desperacji kupiłam sobie też "mega wypaśną" szczotkę, którą dziewczyny bardzo chwalą: tangle teezer. Sama nie wiem czy jest aż taka rewelacyjna, ale chyba faktycznie zostaje w niej mniej włosów, niż w tradycyjnych szczotkach. Ale czy warto wydwać na to 40 zł?

Kończąc te rozważania powiem tak: jeśli macie problemy z włosami, lekarstwem okazuje się natura. Odpowiednie oleje i zioła pomogą poprawić ich kondycje, jednak pamiętajmy, że najlepsze efekty stosuje się działając od zewnątrz i od wewnątrz.

Udanej niedzieli

↧

Luksus zamknięty w pudełku...

April 7, 2013, 5:09 am

≫ Next: Brzoskwinia z odcieniem nieba

≪ Previous: Włosy- pielęgnacja

Jakiś czas temu dostałam od moich gości mydełka i wielkie opakowanie pralin. Praliny pochłonęłam łapczywie, a niepozorne pudełeczko wrzuciłam do szafki z ręcznikami. Niech im pachnie! W czasie porządków świątecznych natknęłam się na owo pudełko i postanowiłam przyjrzeć mu się bliżej. Okazało się, że to znane na całym świecie mydełka.

*Marka Yardley London to szeroko rozpoznawalna angielska ikona firm perfumeryjnych*. Już *w 1770 roku* otrzymała oryginalną koncesję przyznaną przez Karola I na sprzedaż mydeł. Firma Yardley London rozwinęła swój asortyment i aktualnie oferuje szeroki zakres wód toaletowych, mydeł i kosmetyków do pielęgnacji ciała opartych o klasyczne kwiatowe zapachy, uwielbiane przez kobiety od pokoleń.

YL szczególnie specjalizuje się w tworzeniu kompozycji opartych o tradycyjne nuty kwiatowe, takie jak: lawenda, róża, konwalia, irys inspirowane kwiatami naturalnie występującymi w Anglii.

*Od 240 lat lawenda jest synonimem firmy Yardley London*. Linia English Lavender to światowa wizytówka marki Yardley. Unikalny, elegancki zapach tworzony przez łączenie nut lawendowych, neroli, szałwii i geranium, wzbogacone i pogłębione nutą piżma. Lawenda znana ze swych kojących i uspokajających właściwości stosowana jest w relaksacji i usuwaniu bólów głowy.

Zapach lawendy nie należy do moich ulubionych, a samo mydełko wygląda bardzo niepozornie, jak szare mydło. Mam nadzieję, że myć się takim mydełkiem to sama przyjemność, w końcu taka opinia zobowiązuje.

Co by zachłanną nie być 2 mydełka zostawiam dla Was.

*Miałyście okazję używać mydełek Yardley London?*

↧

Brzoskwinia z odcieniem nieba

April 8, 2013, 6:21 am

≫ Next: Buty buty buty i ciagle buty :P zakupowo by Nataliette

≪ Previous: Luksus zamknięty w pudełku...

Jakiś czas temu zachwycił mnie ten lakier...

Ciężki do uchwycenia kolor brzoskwiniowy, opalizujący na odcienie srebra, zieleni i błękitu nie musiał mnie długo prosić o zakup.
W domu po nałożeniu porażka - sam w sobie lakier niestety nie dawał tego efektu, który zachwyca w buteleczce.
Ale znalazłam na to wyjście.
Wystarczyła jedna warstwa lakieru Wibo w odcieniu różowym jako baza i na to warstwa Miyo.

Sam połysk Miyo i tak najlepiej widać na zdjęciu samego lakieru, ale wierzcie mi, że na paznokciach prezentuje się identycznie.

Póki co ta kolorystyczna mieszanka siedzi na moich paznokciach od trzech dni i ani myśli odpryskiwać, więc sądzę, że jest to całkiem przyzwoity rezultat

Lakiery na razie się nie starły, nie straciły połysku, a mnie najbardziej zachwyca efekt tafli jaki dał lakier Miyo.
Nie ukrywam, że chętnie kupię inne odcienie Miyo, żeby sprawdzić czy dadzą podobny efekt.
Jedyny minus za to, że sam w sobie nie kryje na tyle, by nie wymagał bazy z innego lakieru, ale w tej cenie jestem mu to w stanie wybaczyć

---------------------------------------------
*Miałyście lakiery Miyo?*
*Jakie odcienie polecacie?*

↧

Buty buty buty i ciagle buty :P zakupowo by Nataliette

April 8, 2013, 8:28 am

≫ Next: WIOSNA!

≪ Previous: Brzoskwinia z odcieniem nieba

Brr jaka pogoda, dzisiaj byla burza ze sniegiem...
Zakupy:
Neonowe buty Asos
40$

kosmetyki z avon i orflame

jako gratis dostalam probki i 3 bransoletki

Oriflame -LOVE POTION
20pln
………………………………………..........
Oriflame Activelle
7,90 pln
…………………………………...........
AVON Rewitalizująca maseczka Himalajskie Jagody
Dzięki właściwościom przeciw-utleniającym i pielęgnującym doskonale regenerują, rewitalizują i odżywiają skórę. Regenerująca maseczka do twarzy "Himalajskie Jagody Goji" regeneruje i nawilża, koi suchą skórę, pozostawia skórę miękką i gładką.
…………………………………………………........
Avon Żel na okolice oczu z Czarnym Kawiorem PLANET SPA
17,99 pln

Wyciąg z czarnego kawioru to prawdziwa uczta dla skóry. Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, aminokwasy i witaminy. Regeneruje, odżywia i wzmacnia skórę, przywracając jej młody wygląd.
……………………......................
Avon Glicerynowy krem do rąk i paznokci.
5.99pln
……………................
AVON Tonik rewitalizujący BLASK NAWILŻENIA (pomarańczowy)
8.99pln
Ożywia, rozpromienia ją i wyrównuje koloryt.
……………………............................
AVON Tonik energizujący MINERAŁY MŁODOŚCI (fiolet)
Już po dwóch tygodnia stosowania 88% kobiet stwierdziło, że ich skóra wygląda zdrowiej, drobne zmarszczki są mniej widoczne, a koloryt wyrównany.
8.99 pln
……………………………..............
AVON senses Żel pod prysznic XTREME
9.99 pln
…………………………………………...............
avon Gruboziarnisty peeling do ciała LAGOON
9.99 pln
Nadaje Twojej skórze delikatny zapach oraz pozwala utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia każdego dnia. Mikrogranulki delikatnie, ale skutecznie złuszczają martwy naskórek, doskonale polerują skórę nadając jej gładkość, świeżość oraz miękkość.
Stosuj go 1-2 razy w tygodniu.
…………………………….................
Oriflame Waniliowy krem uniwersalny
Słynący z cudownie kojących właściwości krem w pysznej, waniliowej odsłonie! Zmiękczająca i ochronna formuła przyniesie zasłużoną ulgę nawet najbardziej przesuszonej skórze.
22,90 pln
.........................................
Ostatnie dwa moje rysunki:

Dzisiaj pod moj domek przylecialy biedne bociany, chude i glodne

zostaly nakarmione, zostana na noc...

By Nataliette

a pinger nadal mi nie dziala jak nalezy... eh...

↧

WIOSNA!

April 8, 2013, 2:34 pm

≫ Next: BeBeauty, Pure Effect, Peelingujący żel do mycia twarzy - recenzja

≪ Previous: Buty buty buty i ciagle buty :P zakupowo by Nataliette

↧

BeBeauty, Pure Effect, Peelingujący żel do mycia twarzy - recenzja

April 9, 2013, 3:46 am

≫ Next: Sliczne, zobacz...

≪ Previous: WIOSNA!

Przez ostatni miesiąc moja pielęgnacja twarzy zyskała nowego sprzymierzeńca...

Początkowo upierałam się, że wcale nie jest mi potrzeby, ale z perspektywy czasu stwierdzam, że całkiem nieźle uzupełnił moje OCM.
Zaznaczam, że jestem właścicielką cery mieszanej, bez jakichkolwiek szczególnych problemów.

*Zalety*
- wygodne w użytkowaniu opakowanie, które pozwala nam obserwować ilość produktu i zużycie go do "ostatniej kropli"
- konsystencja niezbyt gęstego żelu z drobinkami peelingującymi, co z jednej strony dobrze, bo nie lubię zbyt gęstych kosmetyków z drugiej jednak strony wolałabym bardziej wyczuwalne drobinki
- łatwo się rozprowadza, nie pieni
- nie podrażnił, nie wysuszył mojej skóry, nie spowodował jakichkolwiek niepokojących zmian
- jest tanim i dobrym uzupełnieniem mojego OCM
- niska cena

*Wady*
- nie jestem przekonana czy skutecznie pomoże przy problemach z nadmiernym wydzielaniem sebum
- jak dla mnie drobinki peelingujące są trochę za słabo wyczuwalne (choć przy wrażliwej skórze na pewno jest to plus)
- średnio wydajny

*Cena* ok. 5 zł

*Podsumowanie*
Całkiem przyzwoity kosmetyk w przystępnej cenie. Nie ma silnych właściwości peelingujących, nie jestem też pewna czy da sobie radę przy większych problemach z wydzielaniem sebum, ale całkiem nieźle oczyszcza moja skórę i jest fajnym uzupełnieniem OCM.
Na pewno za taką cenę warto go wypróbować

*Moja ocena: 8/10*

*A Wy dziewczyny jakim kosmetykom BeBeauty uległyście ?*

↧

Sliczne, zobacz...

April 9, 2013, 4:41 pm

≫ Next: haul

≪ Previous: BeBeauty, Pure Effect, Peelingujący żel do mycia twarzy - recenzja

Gdyby to znany projektant wypuścił, kosztowałoby grubą kasę.

srebrnaagrafka.pl/(…)komplet-dark-lady-koronkowy…

↧

haul

April 10, 2013, 2:14 am

≫ Next: Black and White Look - makijaż, strój dnia, paznokcie z szalonym wzorkiem

≪ Previous: Sliczne, zobacz...

kosmetyczny

Zaczynam małe prządki zarówno w kosmetykach jak i w ciuchach:) powoli szykuje się na wiosnę... ale pogada która jest za oknem raczej wskazuje na zimę... ale co odwlecze to nie uciecze

czy jakoś tak:)

rossmann i blue

jak zwykle rossmanna odwiedzam po rzeczy które są mi teoretycznie niezbędne do życia... kupiłam żel pd prysznic z nowej serii *DOVE* z zapachu......... używam go już teraz i bardzo ładnie pachnie:) idealny na cieplejsze dni a teraz na przywołanie wiosny:) coś co musi być w każdej łazience-czyli zmywacz do paznokci z *ISANY* . Farba do włosów jak zwylke z *LOREALA* tym razem w kolorze bursztynu i rozjaśniacz z *JOANNY* do mojego ombre

i rzeczy podstawowe jak krem do rąk i antyperspirant

Od dawna kusiły mnie pomadki z firmy *CELIA* ale nigdzie nie mogłam ich znaleźć... okazało się że w galerii blue jest ich stoisko i innych marek z których nie miałam okazji poznać. Zdecydowałam się na dwa kolorki z serii NUDE w kolorze 602 i 606 i już jestem z nich bardzo zadowolona! Kremowe, nie wysuszają a do tego przepięknie pachną... czego chcieć więcej od pomadek za 11zł

do tego dokupiłam dwa lakiery z *MYO* które mam po raz pierwszy w kolorach...... a już przy kasie darowałam w cenie promocyjnej lakier nawierzchniowy z *KILLS'A* w gratisie z odżywką za 10zł.

Tylko czekałam aż zużyje zalegające podkłady (projekt denko działa) żeby kupić sobie coś nowego

Zdecydowałam się oczywiście na *REVLON* ale tym razie w wersji trochę delikatniejszej i rozświetlającej. Zobaczymy jak się sprawdzi ale użyłam go już dwa razy i jestem zadowolona, ale colorstay i tak zamieszka w mojej kosmetyczce:)

Po zimie moja skóra jest dosyć przesuszona i szara. Potrzebowałam czegoś mocno nawilżającego a do tego z dobrym składem. Zdecydowałam się na krem *LAVERA* . Jest to pierwszy kosmetyk z tej firmy ale już jestem z niego zadowolona, ale na efekty trzeba jeszcze trochę poczekać.

I coś na co miałam już dawno, dawno ochotę czyli wiosenny zapach

zimowe, ciężkie perfumy już zaczęły mnie męczyć. Zdecydowałam się na popularne perfumy i lekkim ale nadal bardzo kobiecym zapachu czyli *In2u CK*

Zapach bardzo mi się podoba a jak na wodę toaletową trzyma się na serio bardzo długo!

A do tego dokupiłam coś co pozwoli mi cieszyć się zapachem w każdym miejscu bez noszenia wielkiej butki w torbie czyli *TRAVALO*

nie wiem czemu dopiero teraz się a niego zdecydowałam... jest to na serio świetny gadżet który warto mieć.

i to by było na tyle, jak tam Wasze przygotowania do wiosny, zakupy już zrobione?

miłego dnia

↧

Black and White Look - makijaż, strój dnia, paznokcie z szalonym wzorkiem

April 10, 2013, 3:26 am

≫ Next: Recenzje

≪ Previous: haul

Witajcie Kochane:)
Dziś look black & white, moim skromnym zdaniem ponadczasowy i w tym roku mega modny:) Biała koszula i czarne spodnie powinny się znajdować w szafie każdej z nas:)
Makijaż z kreską czarną plus dodatek bieli oraz czerwone usta do których trzeba "dojrzeć" wierzcie mi, nie wiem kiedy następnym razem się odważę:) Oraz na koniec wzorek na moich paznokciach wypatrzony na Youtube:) Mega prosty a moim zdaniem całkiem efektowny, świetny dla tych którzy sobie z malowaniem prawej ręki nie radzą:( (ja do nich należę). A zapomniałam o butach, to jedne z moich ulubionych czarne w białe kwiatuszki, usłyszałam o nich wiele komplementów:)

Na koniec ulubiony ostatnimi czasy zegarek ze sklepu www.edibazzar.pl dużo przeszedł już:)

↧

Recenzje

April 10, 2013, 6:51 am

≫ Next: Intymny problem

≪ Previous: Black and White Look - makijaż, strój dnia, paznokcie z szalonym wzorkiem

1. Pierwsza recenzja dotyczy kremu do twarzy Nivea Soft.Ma on dużo plusów.Jest go 50ml, pod zdj się pomyliłam.

2.Żel pod prysznic Palmolive Aroma Therapy.To najlepszy żel pod prysznic jaki miałam.Na razie zużyłam Absolute Relax, a teraz mam waniliowy.

Polecam zakup tych kosmetyków, a najbardziej żelu. Naprawdę warto!!!

A tu piosenka na dzisiaj

↧

Intymny problem

April 10, 2013, 10:50 am

≫ Next: Inter Fragrances, Seboradin Regenerujacy, Balsam do włosów suchych, zniszczonych farbowaniem i modelowaniem z żeń - szeniem - recenzja

≪ Previous: Recenzje

Wiele kobiet po porodzie głośno narzeka na nadmiar tkanki tłuszczowej, ogólne problemy ze skórą oraz na przebarwienia. Rzadko jednak mówi się o innych problemach natury urodowej, związanych z intymnymi sferami naszego ciała. Mowa oczywiście o biuście i kroczu, które z naturalnych przyczyn po narodzinach dziecka są najbardziej narażone na zmiany.
kobietamag.pl/?p=107304

↧

Inter Fragrances, Seboradin Regenerujacy, Balsam do włosów suchych, zniszczonych farbowaniem i modelowaniem z żeń - szeniem - recenzja

April 11, 2013, 4:49 am

≫ Next: CELLULIT STOP !

≪ Previous: Intymny problem

Kiedyś Seboradin uratował moje włosy przed wypadaniem, ale i pozostawił po sobie wspomnienie zapachu, któremu nic się nie równa

Nigdy nie zapomnę tego zapachu ziół wręcz parującego z mojej głowy

Nie zmienia to faktu, że ponownie skusiłam się na produkt Inter Fragrances, tym razem był to *Seboradin Regenerujacy, Balsam do włosów suchych, zniszczonych farbowaniem i modelowaniem z żeń - szeniem*.

Od razu zaznaczę, że przy tej recenzji wspomogę się fotką z neta z prostej przyczyny - opakowanie jest mega niepraktyczne, sztywne, nie chce z nami współpracować i wyciśnięcie z niego czegokolwiek wymaga nie wiem jakiej siły.
Szybko więc rozcięłam nieszczęsną butelkę i przełożyłam balsam w znacznie wygodniejszą butelkę po jakiejś odżywce.

*Moje włosy*
- kręcone, rozjaśniane farba na jasny blond, z natury dość suche, wysokoporowate

*Zalety produktu*
- *skład - krótki i bardzo treściwy* - nie zawiera silikonów, a za to znajdziemy w nim ekstrakty (z żeń-szenia i czarnej rzepy), kolagen, emolienty i antystatyki
- nadal włosom niezwykła *miękkość i gładkość*, dlatego kilka razy upewniałam się czy na pewno nie siedzi w nim żaden silikon

- *nie obciążył włosów* i nadał im piękny połysk
- włosy *dobrze się rozczesują i mnie puszą* (co ważne zwłaszcza dla kręconowłosych

)
- jak dla mnie idealny dla włosów zniszczonych
- *konsystencja* - gęsta, a co za tym idzie produkt jest bardzo wydajny, bo nie spływa, nie ucieka
- nie uczulił mnie i nie podrażnił
- dostępność (apteki i niektóre drogerie)

*Wady*
- *opakowanie* - nieporęczne, niewygodne, do wymiany, no chyba, że macie anielską cierpliwość
- *zapach* - jak dla mnie po prostu śmierdzi, no chyba, że lubicie takie babcine zapachy

*Cena* ok. 22 zł/200 ml

*Podsumowanie*
Efekt tego balsamu na moich włosach pozytywnie mnie zaskoczył. Jak dla mnie idealny przy regeneracji włosów po zimie, a jeszcze przed nadejściem w pełni wiosny. Włosy są *ładnie odbite od nasady, pięknie błyszczą i mniej się puszą*.
Największa wada to *zapach, który mnie nie przekonuje*, ale ze względu na zalety balsamu jestem w stanie go tolerować

Próbowałam zlikwidować go olejkami i wodami do nawilżania włosów, ale i tak jest on wyczuwalny.
Nie zmienia to faktu, że *na pewno wrócę do tego produktu*, bo świetnie przywrócił zdrowy wygląd moim włosom po zimowym suszeniu suszarką i ściskaniu ich pod czapką.

*Uwaga*
Ze względu na zawartość żeń-szenia balsam stosowałam zgodnie z zaleceniami producenta i nie przetrzymywałam ponad zalecany czas w obawie, by nie podrażnić skóry głowy.

*Moja ocena: 9/10*

--------------------------------------------
*Używałyście może ten balsam - jak go oceniacie?*
*A może znacie jakieś inne balsamy do włosów godne polecenia?*

↧

CELLULIT STOP !

April 11, 2013, 6:50 am

≫ Next: Z innej beczki :)

≪ Previous: Inter Fragrances, Seboradin Regenerujacy, Balsam do włosów suchych, zniszczonych farbowaniem i modelowaniem z żeń - szeniem - recenzja

Tak jak obiecałam pojawia się z recenzją kilku rzeczy, których używam do zwalczania cellulitu.

*STEP 1.Peeling*
Do tego używam dwóch rzeczy na raz. Nakładam na rękawicę trochę peelingu i działam

Nie lubię kiedy te ziarenka latają mi miedzy palcami dlatego robię to rękawica dodatkowo peeling jest mocniejszy.

*Perfecta,Extra slim. Drobnoziarnisty peeling-masaż do ciała*

-> intensywny zapach zepsutej pomarańczy
-> dużo małych drobinek, które dobrze ścierają
-> po peelingu skóra jest zaczerwieniona, mięciutka i jędrniejsza
-> mało(wg mnie) wydajny ( po 3 użyciach a pół opakowania)
-> na pewno nie wyszczupla
-> poprawia krążenie
Robię go raz w tygodniu. Rękawica 3 zł. Peeling max 15 zł
*STEP 2.Kremowanie*

Na zmianę używam 2 produktów ale je łącze.Używa ich na : Ramiona, brzuch, uda i pośladki
*EVELINE, Slim extreme 3D,krem wyszczuplający+ ujędrniający. Zwalcza cellulit i rozstępy, Redukuje tkankę tłuszczową* (ok 15 zł)
-> Wspomaga modelowanie sylwetki (zauważyłam na brzuchu)
-> Ujędrnia
-> wg mojej mamy działa na rozstępy u siebie nie zauważyłam jeszcze
-> Skóra jest elastyczna i gładka
-> nawilża skórę
-> Szczypie przez pierwsze dni stosowania

Normalnie czuła jakby mi tłuszczyk zżerał pod skóra i to przez gadzinę , nie jest to chłodzenie tylko normalnie jakby Wam pod skóra coś chodziło i zjadało Was

-> ładny leciutko miętowy zapach
-> momentalnie się wchłania
*AVON, Solutions, cellu brak, SERUM* ok 20 zł na promocji normalnie 40 zł
-> ziemisty zapach, mi średnio odpowiada ale da się przyzwyczaić tym bardziej, że czuć go przez jakieś pół godziny
-> trochę się wchłania
-> w czasie używania nie wolno wychodzić na słońce
-> zminiejszył głębokość i widoczność cellulitu
-> wgl nie wydajny ! używam 2 tygodnie i zaraz będzie i się kończył
-> nie czuć mrowienia, zjadania, pieczenia ani nic takiego

-> pojawiło i się kilka krostek na udach od oentu kiedy go używam ( właściwie codziennie jakas aa krostka wyskakuje)

No i to chyba na tyle. Peeling i krem z eveline polecam a co do serum z Avonu hm 40 zł na pewno nie warto na niego wydać no ale te 20 można już odżałować chociaż wg mnie lepiej już kupić 2 opakowania jakiegoś z kremów z eveline.

Zaznacza tez, że u mnie cellulit zaczął już znikać po tygodniu chodzenia na siłownie co mnie baaaardzo zaskoczyło. Ćwiczę nogi i tyłek na :
bieżni (szybki marsz)30 min, orbitreku ok 3x10 min, stepper 5x 5 min (wg mnie najlepiej działa na tyłek i uda).

No i to już chyba na tyle. W razie pytań to walcie jak w dym. Wiadomo kremy cellulitu nie zlikwidują ale są ważne jeśli się ćwiczy bo inaczej zamiast jędrnej skóry mamy obwisłe coś.

A no i pijemy dużo wody i zielonych herbat

Marlena

↧

Z innej beczki :)

April 11, 2013, 10:42 am

≫ Next: Uroda

≪ Previous: CELLULIT STOP !

Teraz dodam inspiracje do zapuszczania włosów i dbania o nie

i jeszcze piosenka której aktualnie słucham

Fajnie wpada w ucho

↧

Uroda

April 11, 2013, 11:27 pm

≫ Next: Jak dbac o urodę

≪ Previous: Z innej beczki :)

hej!

lato niebawem zatem pora zabrać się za siebie

. Trzeba zadbać o ciało, ażeby na plaży wyglądać super. Odszukałam wiele interesujących porad dotyczących pielęgnacji urody - przykładowo:
(www.1000rad.pl/domowe-sposoby-na-tradzik) Domowe sposoby na trądzik

A wy jak zamierzacie o siebie zadbać?

pozdr

↧