Święta tuż tuż. Prezenty i UB po polsku :)

Święta już za 3 dni.

Prezenty kupione, popakowane?

Bo moje tak. Już czekają



Choinka jeszcze nie ubrana. Na razie raptem kilka ozdób ale wkrótce będzie i choinka.





Przy okazji świątecznych zakupów udało mi się zaopatrzyć w kilka brakujących rzeczy. Nie wszystko znajdę w Niemczech.

Podkład Rimmel Lasting Finisch - nr. 303 True Nude. Lubie je ale niestety kosmetyków Rimmel nie można znaleźć w Wiesbaden



Jeden z nielicznych kosmetyków Ziaja które uwielbiam.

Pasta do głębokiego oczyszczania z liści manuka. Wolę ją niż niejeden peeling!




Krem do rąk Tołpa. Nieziemski zapach i super nawilża dłonie



Tonik Garnier bo oczywiście zapomniałam zabrać z domu



Suchy szampon Batiste- egzotyczny- Super pachnie kokosem!



Gumka do włosów bo ma gwiazdkę



Coś na osłodę. Gwiazdki MilkiWay. Kiedyś je uwielbiałam!!!



I na koniec ofiara za wyszorowanie łazienki Takie były już ładne a tu psikus

To moje paznokcie. Na wierzchu mam tylko cieniutką warstwę żelu, żeby się nie łamały.