Małe co nieco

Uwielbiam paletki do makijażu Catrice.
Posiadałam dwie:
Rose - 010 Franki Rose to Hollywood
Nude - 010 All Nude.

Rose jakoś nie przypadła mi szczególnie do gustu. Nude jak najbardziej. Widać zresztą która częściej używana.



Do mojej kolekcji, którą posiadam dołączyła właśnie kolejna.

Matt - 010 Eyes Wide Matt
(kolory biały, róż, 3 brązy i szary)


Nie byłam pewna jak będą się prezentować na oku bo nie było testera.
Szukałam cienia w naturalnym matowym odcieniu.

Na wszelki wielki wzięłam też inny

Essence- I love Nude - 05 my favorite tauping





W nowy szampon tez się zaopatrzyłam. Tak mi przy myciu wychodzą włosy, że to porażka. Za chwile chyba łysa zostanę.

wiem, wiem że takie szampony to pic na wodę. Ale co mi szkodzi spróbować? Od tego jeszcze nikt nie umarł!

Fructis Kraft Zuwachs- poużywam, zobaczymy. Na pewno dam znać.



I na koniec mój wymęczony zabawą Kotełek. Ot tak na poprawę humoru