1. Maseczka z glinką z Tureckiej Łaźni Termalnej.
Nakładamy cienką warstwę maseczki na twarz, pozostawiamy na 5 minut, do czasu gdy kolor maseczki zmieni się na jasny różowy. Moja ulubiona maseczka. Ma specyficzny mocny zapach, jednak nie jest strasznie drażniący. Oczyszcza cerę. Ciężko się zmywa, musimy poświęcić na to więcej czasu niż w przypadku maseczki nr 2. Konsystencja gęsta.
2. Maseczka głęboko oczyszczająca pory Tajski Kwiat Lotosu
Nakładamy cienką warstwę maseczki na twarz, pozostawiamy na 5 minut. Kolejna ulubiona maseczka. Ma delikatny zapach, przyjemnie się ją stosuje, oczyszcza twarz pozostawiając ją gładką. Konsystencja jest lekka i przyjemna w nakadaniu.
3. Śródziemnomorska nawilżająca maseczka do twarzy z oliwką.
Maseczkę pozostawiamy na 20 minut. Nadaje skórze miękkość. Nawilża i oświeża. Ma lekką kremową konsystencję. Zapach jest charakterystyczny, kojarzy mi się z aloesem zmnieszanym z oliwkami.
4. Maseczka błotna z minerałami z Morza Martwego.
Maseczkę pozostawiamy na 5-10 minut. Dość ciężko się ją zmywa. Nadaje skórze miękkość i gładkość. Oczyszcza i zmniejsza pory. Jej zapach kojarzy mi się z lekkimi męskimi perfumami. Konsystencja gęsta. Kolejna moja ulubiona maseczka, obecnie zużywam 3 opakowanie.
5. Odżywcza maseczka z masłem shea.
Maseczkę nakładamy na 10 minut. Posiada piękny lekko słodki zapach. Ma konsystencję masła. Bardzo dobrze wygładza i odżywia skórę. Kolejna ukubiona maseczka.
6. Rewitalizująca maseczka Chiński Żeń-szeń.
Maseczka typu peel-off. Nakładamy ją na około 20 minut do czasu całkowitego wyschnięcia. Maseczka ma piękny złoty kolor z drobinkami. Tworzy na naszej twarzy piękną maskę.

7. Odświeżająca maseczka z algami Greckiego Morza.
Maseczka typu peel-off. Sciągamy ją po całkowitym wyschnięciu. Żelowa konsystencja z kawałkami alg. Pięknie prezentuje się w opakowaniu. Jak dla mnie nie jest rewelacyjna. Dość mocno czuć w niej alkohol. Nie kupię jej ponownie.
8. Wygładzająca maseczka do twarzy ryż i sake.
Maseczka typu peel-off. Maseczkę pozostawiamy na około 20 minut. Konsystencja dośc gęsta lekko gumowa. Maseczka ciężka w aplikacji, trudno ją zmyć z palców. Zapach jest charakterystyczny, dość ostry. Ciężko też ściągnąć ją z twarzy, musimy trzymać ją długo aby równomiernie zaschła. Podczas stosowania produktu mamy uczucię ściągania twarzy. Twarz po zastosowaniu tej maseczki jest bardzo gładka i miękka. Nie kupię jej ponownie, nie przypadła mi do gustu.
9. Rewitalizująca maseczka Himalajskie Jagody Goji.
Maseczkę nakładamy na około 5-10 minut. Nawilża skórę (ponoć ma wygładzać drobne zmarszczki). Łatwa w aplikacji. Konstystencja jest lekka, przypomina rzadką galaretkę. Łagodny przyjemny zapach. Pozostawia gładką i miękką skórę. Z pewnością kupię ją ponownie.
10. Energizująca maseczka z białą herbatą.
Maseczka typu peel-off. Maseczkę pozostawiamy na około 20 minut. Maseczka ma za zadanie usunąć zanieczyszczenia skóry, sprawia że jest gładsza. Konsystencja jest żelowa. Zapach ostry, czuć wyraźnie w niej alkohol. Niestety nie przypadła mi do gustu czasmi podrażniała mi buzię.
Maseczki z Avonu kupuję zawsze w promocyjnych cenach (przeważnie 9,99 zł.). Ceny katalogowe jak za te produkty są znacznie przesadzone. Dlatego jeżeli chcecie jakąś przetestować poczekajcie na promocję.
Znacie jakieś fajne i dobre maseczki do twarzy, które możecie polecić?