Już po treningu. Czuję się coraz lepiej. Coś dobrego w końcu zaczyna dziać się z moim ciałem. Zapomniałam już jakie cudownie uczuci daje wysiłek fizyczny. W głowie w końcu mam tylko trening a nie gonitwę myśli. Cudownie poczuć że żyję:) Polecam każdemu. Najgorzej wstać z kanapy.
Przypominam o rozdaniu:
Przypominam o rozdaniu: