Coś co każda kobietka lubi najbardziej, czyli *OBNIŻKI CENOWE.*
Przejrzałam wszystkie prospekty i wybrałam to, co najbardziej mnie zainteresowało, wpadło w oko. Może i Wam się spodoba. Rzeczy, które już miałam, które mam, o których wiele dobrego słyszałam i które by mi się przydały ( chyba teraz jest ten moment, w którym powinnam zadać pytanie *a co by mi się nie przydało ?*

*Rossmann*
*Oferta obowiązuje od 29.11 do 13.12*
Alterra i wszystko jasne - czy trzeba dodawać coś więcej?
Dla fanów MaxFactora, którzy nie skorzystali z ostatniej 40% obniżki, pocieszenie w postaci 20% zniżki.
Tego cudeńka przedstawiać nie trzeba - niezawodny, idealny, "miód na usta", choć w kwestii zapachów dyskusyjny.
*Pepco*
Stali bywalcy na moich stopach. Były świnki...są myszki. Świnki uległy totalnej destrukcji (zbyt brudzący, włochaty materiał który po kilku praniach wyglądał bardzo nieestetycznie), myszki zaś od 2 lat służą mi wiernie (wystarczy przeprać ręcznie i wyglądają jak nowe).
*Drogerie Natura*
*Oferta ważna w dniach 29.11 - 12.12*
Nie miałam, lecz wąchałam. Zapach wydał się przyjemny dla nosa (ale który to był? wszak jest ich kilka).
*SUPER-PHARM*
*Promocja od 22.11 - 24.12*
Kolejna promocja dla fanek MaxFactora. Tusz 2000 Calorie, który ma rzesze fanek plus podkład, bardziej polecam zestaw z Lasting Performance.
*Ja mam szlaban na kosmetyki, obiecałam sobie że już nic nie kupię do końca roku...ale... Mikołaju! Słyszysz? Mikołaju! Widzisz?*