Witajcie!
Dziś na pociechę kupiłam sobie dwa cienie Inglota, które mnie urzekły w salonie swoim kolorem.
Mowa o:
*407 Pearl*
Śliczna brzoskwinia, mieniąca się na żółto/złoto. Przepiękna jest.
[Na zdjęciu widać żółto-złote drobinki.]
*446 Pearl*
Prawdziwa śliwka, która zmienia kolor na ciepły ładny brąz. Bardzo interesujący odcień. Na pewno przypadnie do gustu wszystkim osobom lubiącym fioletowe akcenty w makijażu.
[Na zdjęciu widać brązowe refleksy na brzegach foremki z cieniem.]
Niestety, w tym świetle nie udało mi się zrobić ładnych „słoczy”, ale postaram się w najbliższym czasie zaprezentować makijaż z użyciem tych właśnie cieni.
Pozdrawiam i życzę miłej nocy;]