Biało, biało...
Dziś o kredce... *białej Essence, Kajal Pencil 04*

O dłuższego czasu szukałam kredki, której mogłabym używać tylko do linii wodnej.
Jak się okazuje biel bieli nierówna i niektóre po prostu raziły bielą, inne były za twarde...
*Co w tej kredce jest na plus?*
- miękkość - idealna dla linii wodnej
- to, że nie podrażniła oczu
- ekonomiczność - choć z białą kredka łatwo o niej mówić, nie wiem jakby to było w przypadku innego koloru, który używałabym częściej
- cena
*Co mi się nie podobało?*
- przy nakładaniu na powiekę wyczuwam opór, kredka wydaje się po prostu zbyt twarda
- wymaga poprawek po kilku godzinach, bo po prostu staje się mało wyraźna, czy wręcz niknie
*Cena:* ok. 7 zł
*Podsumowanie:*
Na linii wodnej dla mnie jest ok.
Daje ładny odcień bieli ( ale jeśli szukacie bieli widocznej z daleka to nie to), nie podrażnia oczu i jest tania.
Ale... na powiece wypada już gorzej i niestety jest średnio trwała...
Boje się, że gdyby to była czarna kredka opinia nie byłaby już tak pozytywna, bo do czarnej Miss Sporty jej brakuje, a cena podobna.
Mimo to na linii wodnej biało i to wcale nie najgorzej

*Moja ocena: 6/10*