Skoro kupiłam nowość to trzeba ją wypróbować ![:D :D]()
Wieczór urody przed rozmową kwalifikacyjną postanowiłam wykorzystać na użycie i zrecenzowanie maseczki do twarzy z Rival de Loop zielone jabłuszko.
Co mówi producent:
Maseczka Rival de Loop z sokiem z zielonego jabłka pielęgnuje i rozpieszcza skórę. Witamina E chroni ją przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, zapobiegając tym samym przedwczesnemu starzeniu się skóry w wyniku działania światła. Kompleks lipidowy z wartościowego oleju z pestek winogron, z pestek moreli i z jojoby oraz z masła shea chroni skórę przed utratą wody. Odświeżający zapach zielonego jabłka sprawia, że pielęgnacja jest prawdziwą przyjemnością. Skóra staje się odczuwalnie bardziej delikatna i świeża.
Cena: 1,69zł / 2x8ml
Ja za nią zapłaciłam 1,19zł PROMOCJA na wszystkie maseczki Rival de Loop
Co ja o niej myślę (oceny 1-5):
1) konsystencja 5, kremowo żelowa nie za gęsta nie za wodnista nie spływa z twarzy, idealna![:D :D]()
2) zapach 5, świeży zapach zielonego jabłuszka,anie nie za słaby ani nie za mocny, wyczuwalny jeszcze chwile po wmasowaniu do końca nie wchłoniętej maseczki, bajka![:D :D]()
3)działanie, wchłanianie 4, maseczka bardzo ładnie się wchłania (oczywiście tam gdzie skóra jest bardziej sucha szybciej, u mnie na czole, szyi, policzkach) po 15 minutach robi się zdecydowanie gęstsza, bardziej kremowa ale też bardzo ładnie się rozprowadza na całej twarzy, szyi, dekolcie, rękach. Maseczka nie wchłania się całkowicie i po 25 minutach trzeba usunąć ją wacikiem kosmetycznym lub chusteczką higieniczną, można też iść w niej spać ale na następny dzień trzeba będzie zmieniać poszewki poduszek.![:) :)]()
4) efekty 5, muszę nie mam wyjścia
,
- maseczka sprawiła że moja skóra jest super nawilżona,
- jest delikatnie rozświetlona,
- odrobinę złuszczona (chyba dzięki temu sokowi jabłkowemu)
- lekko też natłuszczona
- maseczka sprawiła że moja skóra stała się elastyczna , aksamitna w dotyku, bardzo przyjemna.
Ogólna ocena 5
myślę że stanie się moją najczęściej używaną maseczką.
na 100% kupie ponownie

Wieczór urody przed rozmową kwalifikacyjną postanowiłam wykorzystać na użycie i zrecenzowanie maseczki do twarzy z Rival de Loop zielone jabłuszko.
Co mówi producent:
Maseczka Rival de Loop z sokiem z zielonego jabłka pielęgnuje i rozpieszcza skórę. Witamina E chroni ją przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, zapobiegając tym samym przedwczesnemu starzeniu się skóry w wyniku działania światła. Kompleks lipidowy z wartościowego oleju z pestek winogron, z pestek moreli i z jojoby oraz z masła shea chroni skórę przed utratą wody. Odświeżający zapach zielonego jabłka sprawia, że pielęgnacja jest prawdziwą przyjemnością. Skóra staje się odczuwalnie bardziej delikatna i świeża.
Cena: 1,69zł / 2x8ml
Ja za nią zapłaciłam 1,19zł PROMOCJA na wszystkie maseczki Rival de Loop
Co ja o niej myślę (oceny 1-5):
1) konsystencja 5, kremowo żelowa nie za gęsta nie za wodnista nie spływa z twarzy, idealna

2) zapach 5, świeży zapach zielonego jabłuszka,anie nie za słaby ani nie za mocny, wyczuwalny jeszcze chwile po wmasowaniu do końca nie wchłoniętej maseczki, bajka

3)działanie, wchłanianie 4, maseczka bardzo ładnie się wchłania (oczywiście tam gdzie skóra jest bardziej sucha szybciej, u mnie na czole, szyi, policzkach) po 15 minutach robi się zdecydowanie gęstsza, bardziej kremowa ale też bardzo ładnie się rozprowadza na całej twarzy, szyi, dekolcie, rękach. Maseczka nie wchłania się całkowicie i po 25 minutach trzeba usunąć ją wacikiem kosmetycznym lub chusteczką higieniczną, można też iść w niej spać ale na następny dzień trzeba będzie zmieniać poszewki poduszek.

4) efekty 5, muszę nie mam wyjścia

- maseczka sprawiła że moja skóra jest super nawilżona,
- jest delikatnie rozświetlona,
- odrobinę złuszczona (chyba dzięki temu sokowi jabłkowemu)
- lekko też natłuszczona
- maseczka sprawiła że moja skóra stała się elastyczna , aksamitna w dotyku, bardzo przyjemna.
Ogólna ocena 5
myślę że stanie się moją najczęściej używaną maseczką.
na 100% kupie ponownie
