O tym, że jestem wielką wielbicielką kurkumy już wiecie. O tym, że kurkuma jest krewną imbiru też zapewne wiecie. O tym, że kurkuma ma niesamowite zastosowania nie tylko kulinarne, ale i lecznicze też już wiecie. No i jest piękna.
Dwie koleżanki w komentarzach tutaj wzmiankowo napisały o zastosowaniu kurkumy w kosmetyce. Postanowiłam sprawdzić.
złoty peeling (nazwa od koloru kurkumy, oczywiście):
łyżka stołowa mielonej kawy
łyżeczka od herbaty kurkumy
łyżeczka miodu
wymieszać to razem i pójść do kąpieli. Na dłoń nabrać odrobinę mydła w płynie, posypać mieszanką, zmieszać z mydłem i masować twarz, dekolt, ramiona (sądzę, że resztę ciała też spokojnie). Spłukać.
Skóra staje się gładziuteńka i taka jakby świeższa.
W Indiach (informacje sobie znalazłam już post factum) kurkumę stosuje się w kosmetyce, robi się nawet specjalne okłady z niej, bowiem kurkuma oprócz tego, że działa przeciw trądzikowo to jeszcze podobno zapobiega powstawaniu zmarszczek oraz likwiduje te, które już mamy. Mam jedynie mimiczne, więc obawiam się, że nie dam rady tego sprawdzić w praktyce.
Od siebie dodam, że polecam kurkumę jedynie dziewczynom o ciemnej karnacji lub takim, które lubią mieć skórę jakby muśniętą słońcem. Ja z natury jestem śniada, ale po moim zabiegu kosmetycznym wyszłam z taką piękną, złotawą skórą. Na bladych cerach może wyglądać to nie najlepiej.
edit:
dodam jeszcze, że po kąpieli ze złotym peelingiem wysmarowałam się taniutkim jak barszcz i świetnym balsamem do ciała kawowym. Pachnę teraz jak wszystkie tajemnice orientu i popijam sobie doskonałą imbiróweczkę z nowo zakupionego kieliszka.
Dwie koleżanki w komentarzach tutaj wzmiankowo napisały o zastosowaniu kurkumy w kosmetyce. Postanowiłam sprawdzić.
złoty peeling (nazwa od koloru kurkumy, oczywiście):
łyżka stołowa mielonej kawy
łyżeczka od herbaty kurkumy
łyżeczka miodu
wymieszać to razem i pójść do kąpieli. Na dłoń nabrać odrobinę mydła w płynie, posypać mieszanką, zmieszać z mydłem i masować twarz, dekolt, ramiona (sądzę, że resztę ciała też spokojnie). Spłukać.
Skóra staje się gładziuteńka i taka jakby świeższa.
W Indiach (informacje sobie znalazłam już post factum) kurkumę stosuje się w kosmetyce, robi się nawet specjalne okłady z niej, bowiem kurkuma oprócz tego, że działa przeciw trądzikowo to jeszcze podobno zapobiega powstawaniu zmarszczek oraz likwiduje te, które już mamy. Mam jedynie mimiczne, więc obawiam się, że nie dam rady tego sprawdzić w praktyce.
Od siebie dodam, że polecam kurkumę jedynie dziewczynom o ciemnej karnacji lub takim, które lubią mieć skórę jakby muśniętą słońcem. Ja z natury jestem śniada, ale po moim zabiegu kosmetycznym wyszłam z taką piękną, złotawą skórą. Na bladych cerach może wyglądać to nie najlepiej.
edit:
dodam jeszcze, że po kąpieli ze złotym peelingiem wysmarowałam się taniutkim jak barszcz i świetnym balsamem do ciała kawowym. Pachnę teraz jak wszystkie tajemnice orientu i popijam sobie doskonałą imbiróweczkę z nowo zakupionego kieliszka.