Siemka ; *
Ok. 40 min temu wróciłam z gastroskopii. Dziwie się, że byłam w miarę dzielna. Na szczęście trafiłam na doświadczonego lekarza i na miłą pielęgniarkę
Właśnie jem śniadano kanapkę z salami i świderka. Mama kupiła ciasta- Hity. Akurat dziś jak miałam zamiar się odchudzać. Na razie nie umiem odmówić tego sobie, a więc przechodzę na starą, sprawdzoną HSGD
Jednak nie będę robiła tego cardio. Będę robiła własne ćwiczenia no i zaczynamy od dnia dzisiejszego.
Na dziś : 900 kcal :
śniadanie- (kto wie ile kcal ma kanapka z salami i świderek, bo nigdzie nie mogę znaleźć )
ale myślę, że ok 300kcal
obiad- 98 + 141 =239kcal
jak na razie - 539kcal
do wykorzystania - 361
Idę oglądać 3 metry nad niebem. Potem jeszcze będę musiała tu coś dodać do bilansu. No i zamierzam po 18 już na prawdę nie jeść. Trzymajcie kciuki
Śliczna jest *.*
PS Obejrzałam właśnie 3 metry nad niebem i film cuudny. Główny bohater śliczny, bohaterka ujdzie, ale ogólnie zakończenie.. strasznie płakałam :C
Ok. 40 min temu wróciłam z gastroskopii. Dziwie się, że byłam w miarę dzielna. Na szczęście trafiłam na doświadczonego lekarza i na miłą pielęgniarkę


Jednak nie będę robiła tego cardio. Będę robiła własne ćwiczenia no i zaczynamy od dnia dzisiejszego.
Na dziś : 900 kcal :
śniadanie- (kto wie ile kcal ma kanapka z salami i świderek, bo nigdzie nie mogę znaleźć )
ale myślę, że ok 300kcal
obiad- 98 + 141 =239kcal
jak na razie - 539kcal
do wykorzystania - 361
Idę oglądać 3 metry nad niebem. Potem jeszcze będę musiała tu coś dodać do bilansu. No i zamierzam po 18 już na prawdę nie jeść. Trzymajcie kciuki

Śliczna jest *.*
PS Obejrzałam właśnie 3 metry nad niebem i film cuudny. Główny bohater śliczny, bohaterka ujdzie, ale ogólnie zakończenie.. strasznie płakałam :C