Hej!
Na pewno wiekszosc z Was popija jakies herbatki majace pozytywnie wplywac na nasze zdrowie i urode. Dzis bedzie o herbatach, ktore pije ja![:)]( ":)")
Rooibos i Pue-erh (czyli po prostu herbata czerwona) to pierwsze herbaty ktore pije naprawde regularnie, ale tak naprawde, naprawde![;)]( ";)")
czyli zawsze o nich pamietam i mam ich zapas, zeby nie przerwac "kuracji" gdyby nagle sie skonczyly. Wczesniej zdarzalo mi sie pic tez inne herbaty np. zielona, ale zazwyczaj konczylo sie na jednym pakowaniu. Te dwie o ktorych teraz napisze pije juz od paru dobrych miesiecy.
![DSC02308.JPG]()
1. Pu-erh (czerwona herbata)
Pu-Erh obniża poziom cholesterolu we krwi, wspomaga pracę wątroby, oczyszcza organizm i skutecznie walczy z nadwagą.
Zaleca sie picie ok 3 filizanek dziennie, ja pije nawet 5![:)]( ":)")
Moim zdaniem faktycznie dziala, dzieki niej troszke schudlam, a moj brzuch stal sie bardziej plaski. Wspomaga tez trawienie,wiec jezeli wypijecie ja po tlustym posilku to szybko minie to nieprzyjemne uczucie ciezkosci.
Ciekawostka-obniza stezenie alkoholu we krwi, to prawda, sprawdzilam. Swietna na kaca!
2. Rooibos
Jest bardzo bogata we wszelkie mikroelementy, ale ja pije ja przede wszystkim ze wzgledu na antyoksydanty, ktorych jest zrodlem. Spowalniaja one proces starzenia. Zalecana jest tez osobom z problemami skornymi i-uwaga-poprawia nastroj![:)]( ":)")
Bardzo lubie te herbatki i naprawde je polecam![:)]( ":)")
Jesli chodzi o smak to szalu nie ma ![;)]( ";)")
ale da sie je wypic.
Odbiegajac od herbacianego tematu pokaze Wam serum, ktore obecnie testuje na moich wlosach:
![full repair.jpg]()
Za jakies 2 tygodnie dam znac co o nim mysle.
Na koniec dawka inspiracji![:)]( ":)")
Pierwsze zdjecie znalazlam wczoraj na blogu Leopardlady i zachwycilo mnie!
![62bacfa7002bfd0b4f6cbd0b.jpg]()
![889289.jpg]()
![3383901.jpg]()
![735061.jpg]()
![3386531.jpg]()
Na pewno wiekszosc z Was popija jakies herbatki majace pozytywnie wplywac na nasze zdrowie i urode. Dzis bedzie o herbatach, ktore pije ja
Rooibos i Pue-erh (czyli po prostu herbata czerwona) to pierwsze herbaty ktore pije naprawde regularnie, ale tak naprawde, naprawde
czyli zawsze o nich pamietam i mam ich zapas, zeby nie przerwac "kuracji" gdyby nagle sie skonczyly. Wczesniej zdarzalo mi sie pic tez inne herbaty np. zielona, ale zazwyczaj konczylo sie na jednym pakowaniu. Te dwie o ktorych teraz napisze pije juz od paru dobrych miesiecy.
1. Pu-erh (czerwona herbata)
Pu-Erh obniża poziom cholesterolu we krwi, wspomaga pracę wątroby, oczyszcza organizm i skutecznie walczy z nadwagą.
Zaleca sie picie ok 3 filizanek dziennie, ja pije nawet 5
Moim zdaniem faktycznie dziala, dzieki niej troszke schudlam, a moj brzuch stal sie bardziej plaski. Wspomaga tez trawienie,wiec jezeli wypijecie ja po tlustym posilku to szybko minie to nieprzyjemne uczucie ciezkosci.
Ciekawostka-obniza stezenie alkoholu we krwi, to prawda, sprawdzilam. Swietna na kaca!
2. Rooibos
Jest bardzo bogata we wszelkie mikroelementy, ale ja pije ja przede wszystkim ze wzgledu na antyoksydanty, ktorych jest zrodlem. Spowalniaja one proces starzenia. Zalecana jest tez osobom z problemami skornymi i-uwaga-poprawia nastroj
Bardzo lubie te herbatki i naprawde je polecam
Jesli chodzi o smak to szalu nie ma ale da sie je wypic. Odbiegajac od herbacianego tematu pokaze Wam serum, ktore obecnie testuje na moich wlosach:
Za jakies 2 tygodnie dam znac co o nim mysle.
Na koniec dawka inspiracji
Pierwsze zdjecie znalazlam wczoraj na blogu Leopardlady i zachwycilo mnie!
