Hej ;)Dzisiaj zrobiłam sobie cheat day. Poszłyśmy z koleżanką na miasto, do galerii, więc wpadł kebab, tarta z owocami i kawa
Na kolację więc zostaje tylko pomarańcz;) Przez następne 3 tyg mam zamiar być silna i nie zjeść fast fooda ani ciasteczka. Jutro trzeba gonić na polibudę, po podpisy, wyniki egzaminów, zaczyna się .
Wstapiłam do HM popatrzeć na góry od bikini, były jeszcze te co kupiłam w kwiaty, tyle że w panterkę i rozmiar 34. A ja musialabym miec 36. Na allegro ostatnio też kupiłam fajną torebkę na pasek, ktorej mi brakowało za 50 zł.
W sierpniu, jeśli chodzi o diete i aktywność było ok. Było aktywnie, bo ćwiczenia 4 razy w tygodniu średnio. Jeśli chodzi o średnią ilość spożytych kalorii to było 2057 kcal, natomiast spalonych wyszło - 7000 kcal, czyli ponad kilo, waga tez tak pokazała. Dokładnie spadek o - 1.3 kg. Wiem, że gdybym cwiczyła same cardio, i jadła mniej to spadek był by większy , ale juz pokochałam ćwiczenia z Mel B . Jej ćwiczenia sprawiają że ciało nabiera kształtów, staje się zgrabne a nie tylko szczupłe . No i tak jak w poprzednim wpisie wspominałam chciałabym wreszczcie ustabilizować liczbę spożywanych kalorii na 1800, ale puki co za duży mam samopas hehehe. Ale uda mi się w końcu kiedyś.
Wrzesień rozpoczynam z wagą 50.5 kg. No i w cm też polecialo, czuję po spodniach, bo były dosłownie na styk, a teraz już na luzie się zapinam . Ale pomiary kiedy indziej zrobię.
No i dzisiejsze grzechy
Raz na jakiś czas warto, naprawdę;)

Wstapiłam do HM popatrzeć na góry od bikini, były jeszcze te co kupiłam w kwiaty, tyle że w panterkę i rozmiar 34. A ja musialabym miec 36. Na allegro ostatnio też kupiłam fajną torebkę na pasek, ktorej mi brakowało za 50 zł.
W sierpniu, jeśli chodzi o diete i aktywność było ok. Było aktywnie, bo ćwiczenia 4 razy w tygodniu średnio. Jeśli chodzi o średnią ilość spożytych kalorii to było 2057 kcal, natomiast spalonych wyszło - 7000 kcal, czyli ponad kilo, waga tez tak pokazała. Dokładnie spadek o - 1.3 kg. Wiem, że gdybym cwiczyła same cardio, i jadła mniej to spadek był by większy , ale juz pokochałam ćwiczenia z Mel B . Jej ćwiczenia sprawiają że ciało nabiera kształtów, staje się zgrabne a nie tylko szczupłe . No i tak jak w poprzednim wpisie wspominałam chciałabym wreszczcie ustabilizować liczbę spożywanych kalorii na 1800, ale puki co za duży mam samopas hehehe. Ale uda mi się w końcu kiedyś.
Wrzesień rozpoczynam z wagą 50.5 kg. No i w cm też polecialo, czuję po spodniach, bo były dosłownie na styk, a teraz już na luzie się zapinam . Ale pomiary kiedy indziej zrobię.
No i dzisiejsze grzechy
