*Heloł ludziska!*
Pogoda jest tak piękna (dziś u mnie 26 stopni!), że trzeba korzystać. Można też połączyć spacery z przystankami na odpoczynek...w sklepach. Takie zakupy dla zdrowia.

*MIX*
Kiara - pieseł mojej przyjaciółki. Młody, gniewny.

Zapasy kawy uzupełnione. Gdy zabraknie kapsułek i muszę pić rozpuszczalną, to zaczynam się wściekać. I pomyśleć, że całe życie jechałam na rozpuszczalnej.
Wcześniejsze zakupy z allegro sprawiły, że promocja w Rossmannie mnie ominęła...oczywiście tylko częściowo. Lakierami nie pogardzę.
W Realu upolowałam moją ukochaną Ahern (7zł).
W Biedronce ażurowe osłonki.
Tradycyjnie rozpieszczam się słodkościami...
Ulubionymi kwiatami...
Pysznymi obiadami...
Podwieczorkami...
I staram się mieć uśmiech na twarzy, choć rzucają kłody pod nogi...
Na bieżąco możecie mnie śledzić na IG

instagram.com/mytasteofjoy/
instagram.com/mytasteofjoy/
instagram.com/mytasteofjoy/