Drożdże na włosy?

Dziewczynki, właśnie skończyłam swoją 30sto dniową *kurację drożdżową*, miałam ogromną nadzieję, że moje *włosy przestaną wypadać i zaczną szybciej rosnąć*.. Niestety się przeliczyłam. Teraz robię 10 dni przerwy i zaczynam od nowa, tym razem z drożdżami piwowarskimi, które możemy kupić w aptece w postaci pastylek. Do tej pory piłam codziennie drożdże piekarnicze. 1/4 kostki rozpuszczałam we wrzątku.


Tak wyglądają drożdże piekarnicze


A tak przykładowe drożdże piwowarskie




Zrobię dla Was takie małe podsumowanie, oczywiście dotyczy to mnie, a pamiętajcie, że każda z nas jest inna

*Zalety:*
- moja skóra jest nawilżona, nie wiem czy to tak miało działać, w każdym razie wcześniej na nogach skóra dosłownie mi się łuszczyła, gdy ściągałam spodnie to się "sypało" a teraz jest ładna, gładka i nawilżona.
- delikatnie poprawił się stan mojej cery
- moje włosy wyglądają zdrowiej, są gładkie i lśniące, mniej się łamią
- włosy mniej mi się przetłuszczają ! to był dla mnie szok
- cena, jedna kostka drożdży kosztuje chyba 0,80 zł

*Wady:*
- smak, obrzydlistwo !
- piłam je dlatego, by moje włosy szybciej rosły, niestety nic z tego..
- włosy wciąż mi wypadają, nie wiem być może to kwestia czegoś innego, wybieram się na badania w najbliższym czasie.


To by było na tyle, jak widzicie zalet jest prawie tyle co wad, ale wiele nie stracimy, można spróbować




*UWAGA*
Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, napisałam swoje odczucia i mam nadzieję, że komuś pomogłam swoimi wypocinami




xoxo
amnezja