Hejka!
Piszę dzisiaj w piątek 13- stego XD Dla mnie nie był on pechowy.
Dowiedziałam się, że moje prace plastyczne dostały sie do etapu rejonowego! Tak bardzo sie cieszę![:) :)]()
No dobrze.... To teraz do rzeczy.
Myślę, że większość z Was oglądała Krainę Lodu, prawda?
Dlatego też, postanowiłam zrobić fryzurę Elsy. Bohaterka ta ma coś w rodzaju francuza. Ja natomiast postanowiłam, że zrobię tą fryzurę po swojemu.
Zaczynamy?
1. Rozczesz włosy, zaczesz je do tyłu.
2. Wybierz pasmo włosów, podziel je na dwie części.
3. W tej plecionce chodzi o to, żeby z lewej części wyciągnąć niewielkie pasmo i przełożyć je do prawej części. Tak samo zrobić z prawą stroną.
4. Nastepnie z lewej strony bierzemy kolejne pasmo, dokładamy do niego włosy (tak jak przy francuzie) i przekładamy na prawą stronę. To samo robimy z drugą częścią. Powtarzamy tą czynność do końca. Z tego co nam zostało, zaplatamy kłosa.
Lubię, kiedy warkocze nie są zbyt ściśnięte, dlatego lekko wyciagam poszczególne pasma włosów. Wy oczywiście nie musicie tego robić![;) ;)]()
Elsa dodatkowo ma wyciągnięte pasma z przodu, więc my też tak powinniśmy zrobić.
Fryzura gotowa!
Dziękuję za przeczytanie i do następnego
Piszę dzisiaj w piątek 13- stego XD Dla mnie nie był on pechowy.
Dowiedziałam się, że moje prace plastyczne dostały sie do etapu rejonowego! Tak bardzo sie cieszę

No dobrze.... To teraz do rzeczy.
Myślę, że większość z Was oglądała Krainę Lodu, prawda?
Dlatego też, postanowiłam zrobić fryzurę Elsy. Bohaterka ta ma coś w rodzaju francuza. Ja natomiast postanowiłam, że zrobię tą fryzurę po swojemu.
Zaczynamy?
1. Rozczesz włosy, zaczesz je do tyłu.
2. Wybierz pasmo włosów, podziel je na dwie części.
3. W tej plecionce chodzi o to, żeby z lewej części wyciągnąć niewielkie pasmo i przełożyć je do prawej części. Tak samo zrobić z prawą stroną.
4. Nastepnie z lewej strony bierzemy kolejne pasmo, dokładamy do niego włosy (tak jak przy francuzie) i przekładamy na prawą stronę. To samo robimy z drugą częścią. Powtarzamy tą czynność do końca. Z tego co nam zostało, zaplatamy kłosa.
Lubię, kiedy warkocze nie są zbyt ściśnięte, dlatego lekko wyciagam poszczególne pasma włosów. Wy oczywiście nie musicie tego robić

Elsa dodatkowo ma wyciągnięte pasma z przodu, więc my też tak powinniśmy zrobić.
Fryzura gotowa!
Dziękuję za przeczytanie i do następnego
