Z racji tego, że poranki i wieczory są coraz chłodniejsze, to moje dłonie przestają się czuć komfortowo.
Przyszedł więc czas na wypróbowanie maski-serum do rąk od Perfecty

Zestaw składa się z dwóch saszetek.
Maski:
Oraz peelingu:
Na mokre dłonie nakładamy peeling i przez 5 minut wmasowujemy w dłonie. Spłukujemy i nakładamy maskę, którą trzymamy na dłoniach ok.15 minut. Nadmiar wklepujemy w dłonie.
No ale to wyczytamy z opakowania

Jeżeli chodzi o peeling, nie zdziałał on nic wielkiego. Rzeczywiście czuć, że naskórek został odnowiony

Po spłukaniu go natomiast niewiele się zmiania. Nie czuć aby dłonie były specjalnie gładsze czy bardziej miękkie.
Takie uczucie daje nam za to maska. Po 15 minutach na moich suchych dłoniach nie ostał się ani gram kosmetyku. Skóra wchłonęła wszystko. Teraz dłonie są miękkie, gładkie a do tego pięknie i słodko pachną. Zobaczymy jak długo efekt się utrzyma

Nie wykorzystałam całych saszetek. Każdą podzieliłam na pół i widzę, że dobrze zrobiłam bo są bardzo wydajne. Maska na pewno nie wchłonęłaby się w całości gdybym nałożyła calą, a szkoda zmarnować

Mimo, że kosztuje ok 2 zł.

Mam jeszcze wersję do stóp, na którą zapewne też niebawem przyjdzie pora
