Hej Dziewczyny,
kolejny dzień dietowo idealny![:) :)]()
Od 9 do 17 załatwiałam sprawy na mieście, mniej i bardziej stresujące bez poczucia większego głodu i zero osłabienia!
Jutro kolejny dzień, ale nie ma w nim porannej kawy![:( :(]()
Byłam dziś u mojej dermatolog, która zrobiła mi *delikatne kwasy* na twarzy (słyszałam, że nie powinno się tego robić przed 25 rokiem życia, ale to już w sumie za chwilę...)
Przed drugą fazą kwasów powiedziała, że teraz oczyści buzię - ja zamarłam = wyciskanie wszystkich zaskórników; myślę: nie wyjdę z tego żywa - ale jednak zrobiła to i chodzę żywa, nie jest nawet tak źle. Buzia jest podrażniona ale nie wyglądam jak pryszczaty potwór w łatki.
Skończyłam przed chwilą KILLERA CHODAKOWSKIEJ, ale dzięki takiej małej ilośc kcal nie mam takiego powera jak zawsze. Nic dziwnego.
Dobrego wieczoru,
blondfries
kolejny dzień dietowo idealny

Od 9 do 17 załatwiałam sprawy na mieście, mniej i bardziej stresujące bez poczucia większego głodu i zero osłabienia!
Jutro kolejny dzień, ale nie ma w nim porannej kawy

Byłam dziś u mojej dermatolog, która zrobiła mi *delikatne kwasy* na twarzy (słyszałam, że nie powinno się tego robić przed 25 rokiem życia, ale to już w sumie za chwilę...)
Przed drugą fazą kwasów powiedziała, że teraz oczyści buzię - ja zamarłam = wyciskanie wszystkich zaskórników; myślę: nie wyjdę z tego żywa - ale jednak zrobiła to i chodzę żywa, nie jest nawet tak źle. Buzia jest podrażniona ale nie wyglądam jak pryszczaty potwór w łatki.
Skończyłam przed chwilą KILLERA CHODAKOWSKIEJ, ale dzięki takiej małej ilośc kcal nie mam takiego powera jak zawsze. Nic dziwnego.
Dobrego wieczoru,
blondfries
