Hej Dziewczyny ! ![:) :)]()
Wczoraj chciałam napisać, ale mój internet postanowił zrobić sobie wolne. Ale piszę dzisiaj i mam dla Was coś myślę ciekawego. Ostatnio byłam na zakupach. Moje zakupy trwają zazwyczaj od pół godziny do godzinki max bo wbrew stereotypom wcale zakupów nie lubię ! Oczywiście lubię kupować, ale wolę robić zakupy online. Kilka nowości, część z nich kupiłam po raz kolejny a inne po raz pierwszy![:) :)]()
Pierwszym ciekawym produktem jest sypki ryżowy puder transparentny z PierreRene. Bardzo fajny produkt, można nałożyć go cieniutkimi warstawmi, które nie dają dodatkowego koloru więc idealnei nadaje się do matowienia w ciągu dnia. Numer tego koloru to oczywiście 00
Pięknie utrwala makijaż i blenduje. Pojemność mniej więcej standardowa 8g. Jedynym jego minusem jest to, że ma formułę porównywalną do mąki więc ciężko go nałożyć tak żeby się nie osypał na bluzkę czy spodnie, ale za to jest bardzo lekki i praktycznie go nie czuć.
Drugim produktem jest Matt Powder czyli prasowany puder matujący z Kobo. Kupiłam go już poraz drugi. Mój kolor to 301 Pale Beige. Nie jest to rewolucyjny kosmetyk, a raczej zwykły puder, ale jest lekki i ładnie matuje. Jego pojemność to 9g.
Następną rzeczą jaką zakupiłam jest kredka do oczu Kohl Kajal z Catrice. Odcień 105 Purple Du Soleil. Piekny satynowy odcień fioletu, ale kredka sama w sobie raczej nie należy do tych bardzo miękkich. Standardowa wielkość.
Bardzo przyjemnym kosmetykiem okazał się też prasowany róż z Bell 2skin packet. Jest taniutki i chociaż nie przepadam za produktami z Bell okazał się być bardzo bardzo fajny ! Ku mojemu zaskoczeniu trzyma się na policzkach pare godzin. Jeżeli chodzi o game kolorystyczną widziałam tylko 2 odcienie. Mój to numer 052 czyli bardzo typowy - różowy kolor chociaż mam nadzieję, że znajdę taki w odcieniu brzoskwini lub coś w ten deseń.
Pokusiłam się także na lakier do paznokci. Jego kolor bardzo bardzo neonowy nosi numer 821. Kupiłam go w Butiku, firma to Vipera. Na pewno gdzieś jeszcze je dostaniecie. Jest to cała seria neonowych lakierów, pojemność 9ml.
Kupiłam jeszcze dwie szmineczki. Jedna z Manhattanu "Perfect creamy & care" w kolorze 34N. Jeżeli chodzi o jej wytrzymałość na ustach to szału nie ma, ale kolor jest piękny ! Wielkość oczywiście standardowa podobnie jak w przypadku drugiej szminki z GoldenRose Perfect Shine w kolorze 205. Jest to przyjemny kolor nude wpadający może bardzo delikatnie w róż, natomiast na moich ustach wygląda zupełnie inaczej niż w aplikatorze.
No to co... Tyle na obecną chwilę. Pewnie często będę pisać o moich nowościach bo dość często mi ich przybywa. Bardzo Was proszę o komentarze i pozdrawiam cieplutko
*

Wczoraj chciałam napisać, ale mój internet postanowił zrobić sobie wolne. Ale piszę dzisiaj i mam dla Was coś myślę ciekawego. Ostatnio byłam na zakupach. Moje zakupy trwają zazwyczaj od pół godziny do godzinki max bo wbrew stereotypom wcale zakupów nie lubię ! Oczywiście lubię kupować, ale wolę robić zakupy online. Kilka nowości, część z nich kupiłam po raz kolejny a inne po raz pierwszy

Pierwszym ciekawym produktem jest sypki ryżowy puder transparentny z PierreRene. Bardzo fajny produkt, można nałożyć go cieniutkimi warstawmi, które nie dają dodatkowego koloru więc idealnei nadaje się do matowienia w ciągu dnia. Numer tego koloru to oczywiście 00

Drugim produktem jest Matt Powder czyli prasowany puder matujący z Kobo. Kupiłam go już poraz drugi. Mój kolor to 301 Pale Beige. Nie jest to rewolucyjny kosmetyk, a raczej zwykły puder, ale jest lekki i ładnie matuje. Jego pojemność to 9g.
Następną rzeczą jaką zakupiłam jest kredka do oczu Kohl Kajal z Catrice. Odcień 105 Purple Du Soleil. Piekny satynowy odcień fioletu, ale kredka sama w sobie raczej nie należy do tych bardzo miękkich. Standardowa wielkość.
Bardzo przyjemnym kosmetykiem okazał się też prasowany róż z Bell 2skin packet. Jest taniutki i chociaż nie przepadam za produktami z Bell okazał się być bardzo bardzo fajny ! Ku mojemu zaskoczeniu trzyma się na policzkach pare godzin. Jeżeli chodzi o game kolorystyczną widziałam tylko 2 odcienie. Mój to numer 052 czyli bardzo typowy - różowy kolor chociaż mam nadzieję, że znajdę taki w odcieniu brzoskwini lub coś w ten deseń.
Pokusiłam się także na lakier do paznokci. Jego kolor bardzo bardzo neonowy nosi numer 821. Kupiłam go w Butiku, firma to Vipera. Na pewno gdzieś jeszcze je dostaniecie. Jest to cała seria neonowych lakierów, pojemność 9ml.
Kupiłam jeszcze dwie szmineczki. Jedna z Manhattanu "Perfect creamy & care" w kolorze 34N. Jeżeli chodzi o jej wytrzymałość na ustach to szału nie ma, ale kolor jest piękny ! Wielkość oczywiście standardowa podobnie jak w przypadku drugiej szminki z GoldenRose Perfect Shine w kolorze 205. Jest to przyjemny kolor nude wpadający może bardzo delikatnie w róż, natomiast na moich ustach wygląda zupełnie inaczej niż w aplikatorze.
No to co... Tyle na obecną chwilę. Pewnie często będę pisać o moich nowościach bo dość często mi ich przybywa. Bardzo Was proszę o komentarze i pozdrawiam cieplutko
