W prowadzeniu bloga mało czego tak nie znoszę,
jak uczucie niedosytu, że coś nadal nie jest tak, jak być powinno.
Czułam, że zrobione przeze mnie do tej pory foto było beznadziejne i praktycznie nic z niego nie wynikało.
Stąd postanowiłam fotografować tak długo,
aż wreszcie uda mi się oddać, co chciałam.
Na pierwszy ogień idą cienie, a w kolejnym poście - pędzelki![;) ;)]()
Postaram się te cienie jakoś sensownie przetestować,
być może nie tylko na dłoni, ale i na powiekach.
jak uczucie niedosytu, że coś nadal nie jest tak, jak być powinno.
Czułam, że zrobione przeze mnie do tej pory foto było beznadziejne i praktycznie nic z niego nie wynikało.
Stąd postanowiłam fotografować tak długo,
aż wreszcie uda mi się oddać, co chciałam.
Na pierwszy ogień idą cienie, a w kolejnym poście - pędzelki

Postaram się te cienie jakoś sensownie przetestować,
być może nie tylko na dłoni, ale i na powiekach.