Quantcast
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4106

Jak dbać o przedłużane rzęsy, żeby utrzymały się jak najdłużej, cz. 1

Po raz pierwszy w tym roku zaczęłam przedłużać rzęsy gdzieś w połowie kwietnia.

Otrzymałam przy tym szczoteczkę do ich rozczesywania, którą należy stosować max 1 raz dziennie.

A ponieważ mam hopla na punkcie równiutkich jak wachlarz rzęs, oczywiście rozczesywałam je po kilka razy na dzień.

W ten sposób sprawiłam, że wypadły mi 2-3 razy szybciej, niż powinny.

Do dnia wykonania "korekty" (de facto zakładania ich od nowa), czyli 24.05.14, utrzymała mi się tylko 1 rzęsa, którą ledwo widać na zdjęciu poniżej.

Tym razem dałam sobie zrobić rzęsy czarne oraz delikatne, cieniutkie, bladoróżowe. Różowe rzęsy były widoczne wyłącznie pod światłem.

Dla odmiany nie rozczesywałam rzęs wcale,
a jedynie suszyłam je natychmiast po ich zmoczeniu (np. mycie twarzy/prysznic).

W przeciwnym razie (jeśli nie zostaną wysuszone natychmiast), mocno się plączą.

Te rzęsy wytrzymały 7 tygodni.

Dzięki temu następna wizyta, czyli 14.07.14, faktycznie była korektą
(i kosztowała mnie o 20 zł mniej Image may be NSFW.
Clik here to view.
;)
).

Ponownie wybrałam różowe rzęsy, jednak ich kolor jest dużo intensywniejszy, właściwie malinowy. Aktualnie noszę je 3-ci tydzień.

Jedyną ich wadą jest fakt, że wypadają szybciej, niż bladoróżowe, ponieważ są od nich zdecydowanie grubsze.

W przypadku rzęs bladoróżowych nawet nie wiem, kiedy wypadały - ani razu nigdzie ich nie znalazłam.

Przez przypadek odkryłam, moje malinowe rzęsy reagują w świetle UV.









Podsumowując:

1. nie rozczesuj przedłużonych rzęs wcale.
2. staraj się wysuszyć rzęsy natychmiast po ich zwilżeniu

Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu
(żeby nie wałkować jednego i tego samego non stop),
podzielę się kolejną porcją swoich "rzęsistych" doświadczeń Image may be NSFW.
Clik here to view.
;)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 4106