Bąbel nie śpij! Nie śpię!

Jestem! Czuwam! Witam! Pozdrawiam!

*NOWOŚCI*

*Balerinki H&M; 39,90zł*. Wydaje mi się, że to buty na jeden sezon, są zamszowe i do tego w jasnym kolorze...ale musiałam mieć takie...choć raz.

*Sandały - japonki Pepco; 19,90zł*. W końcu pojawiły się i u mnie.

*Legginsy i pasek Pepco; 14,90zł/4,99zł*. W czasie ostatniego nalotu na Pepco przytuliłam czarne legginsy i tak się z nimi zżyłam, że do kolekcji dołączyły szare. Dla jednych, to kalesony, a dla mnie to ulubione spodnie.

Najbardziej jestem zadowolona z paska. Perełka świetna jakościowo, do tego na żywo wygląda jeszcze lepiej. Nie odstaje od tych ze znanych sieciówek.

Ogólnie asortyment był już przebrany. Ostatnio dostałam oczopląsu od ilości cudnego towaru, a teraz z trudem szperałam w poszukiwaniu czegoś ciekawego.

*Tania Książka w Biedronce* okazała się akcją niewypałem. Ubogi asortyment, książki cienkie jak mój palec. Wielki zawód. Wygrzebałam dwie pozycje, choć nie ukrywam że jedynie dla samego faktu skorzystania z promocji.

*Żel Isana; 2,49zł.* Limitowanka o pięknym opakowaniu i równie pięknym zapachu. Mleczne, truskawkowe cukierki. To jest dokładnie to.

*MIX*

Nowe ( choć już nie takie nowe, bo mają około dwóch tygodni) pędzle do makijażu. Już nie wyobrażam sobie makijażu bez nich...Moje są z www.sheinside.com/ ale czytałam, że można takie same kupić na eBay za 60zł z wysyłką.