Albo ja jestem dziwna, albo inni tacy odporni...
Poranek obudził mnie mega chłodem, więc nie pozostało nic innego jak odgrzebać sweter, ciepłą kurtkę i spodnie.
Wierzcie mi, po wyjściu na zewnątrz nie sapałam radośnie z gorąca.
Sapałam ze zdziwienia na widok dziewczyny w krótkiej spódnicy i cienkich rajstopach![:0 :0]()
U mnie na gołe nogi poczekacie jak tak dalej pójdzie do maja, a póki co kocham moją czapkę za 18 złotych od Chińczyka, która jak na razie jest jedyną skutecznie chroniącą mnie przed zimnem!
A na koniec przestroga - uważajcie na Super Pharmę, bo ich promocja 1+1, gdzie drugi produkt możecie kupić za grosz przyprawia o małpi rozum i pełny koszyk![;) ;)]()
Ja tym sposobem uzupełniłam kosmetyczne braki, a przy okazji na nowo zaprosiłam w swoje progi Rutinacee - rok temu uratowała mnie od większych przeziębień, może i w tym roku jej się uda...
*A jak Wasze przygotowania do mrozów, które sobie o nas przypomniały?*
Poranek obudził mnie mega chłodem, więc nie pozostało nic innego jak odgrzebać sweter, ciepłą kurtkę i spodnie.
Wierzcie mi, po wyjściu na zewnątrz nie sapałam radośnie z gorąca.
Sapałam ze zdziwienia na widok dziewczyny w krótkiej spódnicy i cienkich rajstopach

U mnie na gołe nogi poczekacie jak tak dalej pójdzie do maja, a póki co kocham moją czapkę za 18 złotych od Chińczyka, która jak na razie jest jedyną skutecznie chroniącą mnie przed zimnem!
A na koniec przestroga - uważajcie na Super Pharmę, bo ich promocja 1+1, gdzie drugi produkt możecie kupić za grosz przyprawia o małpi rozum i pełny koszyk

Ja tym sposobem uzupełniłam kosmetyczne braki, a przy okazji na nowo zaprosiłam w swoje progi Rutinacee - rok temu uratowała mnie od większych przeziębień, może i w tym roku jej się uda...
*A jak Wasze przygotowania do mrozów, które sobie o nas przypomniały?*