;*
Jako, że nie znam się za bardzo na tych wszystkich kosmetykach i wgl. Tak, mam 15 lat i się nie maluję.
Nie robię sobie make up na twarzy, ani gładzi szpachlowej. Nawet nie maluję rzęs. Jedynie co to moja pomadka ochronna oczywiście przezroczysta ;P
Jak się pomaluję, zawsze wydaje mi się, że wyglądam jak klaun, więc wole nie ryzykować i nie wychodzić z tym do ludzi. Lubię, naturalną siebie, gdyby nie te pryszcze i blizny po nich...
I tu z pomocą przychodzą nam domowe maseczki!
Po co wydawać pieniądze na jakieś sztuczne rzeczy dla naszej twarzy, jeżeli możemy przygotować coś z naturalnych składników?
No, ja też nie widzę w tym sensu ;P
Przygotowanie:
Oczyść twarz żelem i pillingiem w jednym. W ten sposób umyjesz i pozbędziesz się złuszczonego naskórka. Tak, mordeczka, będzie gładsza ;D
Następnie:
1 maseczka.
Drożdże, maseczka drożdżowa. Oczyszcza naszą skórę i odżywia. Ma dużo witamin z grup B, potrzebnych dla skóry.
Przygotowanie:
Około 20 g drożdży rozdrobnić i wrzucić do jakiegoś garnuszka, czy kubeczka. Dodać 2 łyżeczki mleka. Jeżeli będzie zbyt wodniste to dodajcie jeszcze troszkę drożdży. Możecie podgrzać je lekko na palniku, albo dać na cieplutki grzejnik, a w tym czasie wziąć kąpiel![;) ;)]()
Czas trzymania: około 20 min, potem zmyj.
2 maseczka.
Żelatyna. Kiedyś tu wklejałam zdjęcie z przepisem na nią.
Maseczka z żelatyny "wyciąga" wągry/ zaskórniki (nie wiem czym się różnią)
Do kubeczka dodaj łyżę żelatyny i łyżkę mleka. Następnie włóż miksturę do mikrofali na 10 s.
Po wyjęciu nakładaj na część twarzy (najczęściej nos), z której chcesz usunąć dane wypryski. Uważajcie by się nie poparzyć i przypadkiem nie wysmarować włosów lub brwi gdyż odrywając maseczkę, powyrywacie sobie przez bolesny sposób włosy ;x
Czas trwania: Około 10 min, ma zrobić się sztywna, nie gumowa, ale sztywna. Potem ściągnij z twarzy, oderwij.
3 maseczka.
Białko.
Maseczka białkowa, jest na blizny. Nie wiem w jaki sposób działa, ale działa!
Przygotowanie:
Jedno białko ubij na twardą pianę i nałóż na twarz.
Czas trwania: 5 min - 10 min. Później zmyj.
Uwaga!
Lepiej te 10 min spędzić nad zlewem gdyż białko po paru minutach jakby się roztapia z pianki i spływa w swej naturalnej postaci po naszej twarzy xd
To tyle odnośnie maseczek.
Wykonując je regularnie, zobaczysz wielkie efekty, a raz za czasu małe ale jakieś tam będą.
Jeżeli nie zgadzacie się z czymś to piszcie.
Chętnie douczę się w tej sprawie
Jako, że nie znam się za bardzo na tych wszystkich kosmetykach i wgl. Tak, mam 15 lat i się nie maluję.
Nie robię sobie make up na twarzy, ani gładzi szpachlowej. Nawet nie maluję rzęs. Jedynie co to moja pomadka ochronna oczywiście przezroczysta ;P
Jak się pomaluję, zawsze wydaje mi się, że wyglądam jak klaun, więc wole nie ryzykować i nie wychodzić z tym do ludzi. Lubię, naturalną siebie, gdyby nie te pryszcze i blizny po nich...
I tu z pomocą przychodzą nam domowe maseczki!
Po co wydawać pieniądze na jakieś sztuczne rzeczy dla naszej twarzy, jeżeli możemy przygotować coś z naturalnych składników?
No, ja też nie widzę w tym sensu ;P
Przygotowanie:
Oczyść twarz żelem i pillingiem w jednym. W ten sposób umyjesz i pozbędziesz się złuszczonego naskórka. Tak, mordeczka, będzie gładsza ;D
Następnie:
1 maseczka.
Drożdże, maseczka drożdżowa. Oczyszcza naszą skórę i odżywia. Ma dużo witamin z grup B, potrzebnych dla skóry.
Przygotowanie:
Około 20 g drożdży rozdrobnić i wrzucić do jakiegoś garnuszka, czy kubeczka. Dodać 2 łyżeczki mleka. Jeżeli będzie zbyt wodniste to dodajcie jeszcze troszkę drożdży. Możecie podgrzać je lekko na palniku, albo dać na cieplutki grzejnik, a w tym czasie wziąć kąpiel

Czas trzymania: około 20 min, potem zmyj.
2 maseczka.
Żelatyna. Kiedyś tu wklejałam zdjęcie z przepisem na nią.
Maseczka z żelatyny "wyciąga" wągry/ zaskórniki (nie wiem czym się różnią)
Do kubeczka dodaj łyżę żelatyny i łyżkę mleka. Następnie włóż miksturę do mikrofali na 10 s.
Po wyjęciu nakładaj na część twarzy (najczęściej nos), z której chcesz usunąć dane wypryski. Uważajcie by się nie poparzyć i przypadkiem nie wysmarować włosów lub brwi gdyż odrywając maseczkę, powyrywacie sobie przez bolesny sposób włosy ;x
Czas trwania: Około 10 min, ma zrobić się sztywna, nie gumowa, ale sztywna. Potem ściągnij z twarzy, oderwij.
3 maseczka.
Białko.
Maseczka białkowa, jest na blizny. Nie wiem w jaki sposób działa, ale działa!
Przygotowanie:
Jedno białko ubij na twardą pianę i nałóż na twarz.
Czas trwania: 5 min - 10 min. Później zmyj.
Uwaga!
Lepiej te 10 min spędzić nad zlewem gdyż białko po paru minutach jakby się roztapia z pianki i spływa w swej naturalnej postaci po naszej twarzy xd
To tyle odnośnie maseczek.
Wykonując je regularnie, zobaczysz wielkie efekty, a raz za czasu małe ale jakieś tam będą.
Jeżeli nie zgadzacie się z czymś to piszcie.
Chętnie douczę się w tej sprawie
