Tak jak tonik z serii Herbal Garden firmy Pollena Eva swego czasu mnie zachwycił (kaminkowa.pinger.pl/m/18976484), tak żel z tej samej serii zawiódł...
Pierwsze dwa tygodnie to był nieustający zachwyt, ale zaraz potem przyszło otrzeźwienie...
Żel na początku matowił skórę i sprawił, że wyglądała naprawdę ładnie, choć polemizowałabym czy rzeczywiście tak dobrze oczyszcza.
Szybko jednak okazało się, że to efekt "chwilowy", a żel rozdrażnił skórę, która zaczęła domagać się innej pielęgnacji, co uwidoczniło się pogorszeniem jej stanu i wysypką w strefie T. Skóra stała się ściągnięta, wysuszona i choć początkowo obwiniałam za to zmianę wody to szybko udało mi się ustalić prawdziwą przyczynę.
Na plus na pewno zaliczyć trzeba dość ładny, delikatny zapach i cenę produktu (ok. 6 zł).
Konsystencja dość wodnista przez co produkt jest średnio wydajny.
Niestety, efekt u mnie na dłuższa metę okazał się o tyle kiepski, że do produktu już nie wrócę. Wystarczyło bowiem wyeliminować go z mojej pielęgnacji, by wszystko wróciło na swoje miejsce.
I tak jak jego bratu - tonikowi mogę nadal wystawić piątkę z plusem, tak żel niestety oblał tą próbę.
*Moja ocena - 2/10*
---------------------------------------------
A Wy miałyście już ten produkt?
Jak go oceniacie?
Pierwsze dwa tygodnie to był nieustający zachwyt, ale zaraz potem przyszło otrzeźwienie...
Żel na początku matowił skórę i sprawił, że wyglądała naprawdę ładnie, choć polemizowałabym czy rzeczywiście tak dobrze oczyszcza.
Szybko jednak okazało się, że to efekt "chwilowy", a żel rozdrażnił skórę, która zaczęła domagać się innej pielęgnacji, co uwidoczniło się pogorszeniem jej stanu i wysypką w strefie T. Skóra stała się ściągnięta, wysuszona i choć początkowo obwiniałam za to zmianę wody to szybko udało mi się ustalić prawdziwą przyczynę.
Na plus na pewno zaliczyć trzeba dość ładny, delikatny zapach i cenę produktu (ok. 6 zł).
Konsystencja dość wodnista przez co produkt jest średnio wydajny.
Niestety, efekt u mnie na dłuższa metę okazał się o tyle kiepski, że do produktu już nie wrócę. Wystarczyło bowiem wyeliminować go z mojej pielęgnacji, by wszystko wróciło na swoje miejsce.
I tak jak jego bratu - tonikowi mogę nadal wystawić piątkę z plusem, tak żel niestety oblał tą próbę.
*Moja ocena - 2/10*
---------------------------------------------
A Wy miałyście już ten produkt?
Jak go oceniacie?