Witajcie!
powracam tu po dłuższej przerwie, zaczynając od nowa.
od nowa zaczynając odchudzanie. a raczej: od nowa zaczynając zdrowe życie.
mam do zrzucenia dużo. bardzo dużo.
postaram się w miarę możliwości codziennie pisać bilanse, a raz na tydzień będę Was informować o kilogramach, które poszły w niepamięć![:) :)]()
dlaczego w ogóle wracam do bloga? bo odchudzanie bez wsparcia nie ma dla mnie sensu. nie potrafię sama. muszę mieć nad sobą kata z batem, albo internetowe wsparcie, na które w kwestii odchudzania raczej nie liczę w realnym świecie. rodzina nieobiektywna, znajomych nie mam ochoty tym zamęczać. a tutaj mamy podobne problemy, więc mam nadzieję, że "Wy dla mnie, a ja dla Was"![:) :)]()
od jutra bilanse![:) :)]()
muzyczka na wieczór wskazana:
*mogę liczyć na Waszą pomoc?*

powracam tu po dłuższej przerwie, zaczynając od nowa.
od nowa zaczynając odchudzanie. a raczej: od nowa zaczynając zdrowe życie.
mam do zrzucenia dużo. bardzo dużo.
postaram się w miarę możliwości codziennie pisać bilanse, a raz na tydzień będę Was informować o kilogramach, które poszły w niepamięć

dlaczego w ogóle wracam do bloga? bo odchudzanie bez wsparcia nie ma dla mnie sensu. nie potrafię sama. muszę mieć nad sobą kata z batem, albo internetowe wsparcie, na które w kwestii odchudzania raczej nie liczę w realnym świecie. rodzina nieobiektywna, znajomych nie mam ochoty tym zamęczać. a tutaj mamy podobne problemy, więc mam nadzieję, że "Wy dla mnie, a ja dla Was"

od jutra bilanse

muzyczka na wieczór wskazana:
*mogę liczyć na Waszą pomoc?*
