Quantcast
Channel: Wpisy oznaczone tagiem uroda
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4106

Pasta cukrowa

$
0
0
Dzisiaj napiszę Wam co nieco na temat *pasty cukrowej* Od razu mówię, że jestem totalną amatorką i to było *pierwsze podejście*

Pastę cukrową kupiłam na allegro. Dlaczego? Dlatego, że z domowych przepisów bardzo często pasta nie wychodzi i trzeba się po prostu nauczyć gotowania jej metodami prób i błędów. Ja nie mam na to czasu :) Wolałam kupić i mieć od razu dobrą, sprawdzoną pastę.

BeFunky_VintageCgolors_1.jpg


Link do aukcji:
allegro.pl/pasta-cukrowa-300g-naturala-do-depila…

Kosztuje 13,50zł razem z wysyłką, więc opłaca się kupić i przetestować :)

BeFunky_VintageColfors_1.jpg

Pasta ma piękny karmelowy kolor. Dzisiaj nie mogłam wytrzymać i postanowiłam jej użyć. Wypróbowałam ją chyba wszędzie i powiem Wam, że udało mi się wydepilować jedynie pachy (i to nie do końca) no i na próbę nałożyłam ją najpierw na rękę, co Wam tutaj zaprezentuję :D
*Po nałożeniu*
BeFunky_VintageCgggolors_1.jpg

*Po usunięciu włosów*
BeFunky_VintageCologgrs_1.jpg

Nie wiem czy na tym zdjęciu zauważycie różnicę, ale jest widoczna, bo włosy w tym miejscu zostały usunięte w 99% :)
aaale... no właśnie, nie było tak pięknie i kolorowo jak to się wydawało, że będzie.

*Moje spostrzeżenia*
- pasta strasznie się lepi, z pudełka trzeba wygrzebywać ją paznokciami... jednak wolę się przemęczyć niż bawić się z podgrzewaniem (łatwo z tym przesadzić),
- radziłabym nie ugniatać jej zbyt długo palcami, bo później zaczyna się rozwalać i przyklejać do nich,
- na opakowaniu pisze, że należy ją zerwać kiedy zastygnie tylko, że czekałam czekałam i ona wcale nie zastygła, więc bez *pasków do odrywania* się nie obyło... i radziłabym Wam od razu je przygotować przed depilacją,
- z pudełeczka najlepiej wyciągać bardzo niewielką ilość pasty i rozgnieść ją dokładnie na skórze (żeby zwyczajnie zaoszczędzić) bo odrywając pasek po raz pierwszy świetnie usuwa włosy, później już tylko pojedyncze sztuki,
- *nie wyrywa bardzo krótkich włosków* i to jest chyba najgorsze, bo ciężko byłoby zapuścić dłuższe szczególnie w wakacje :D,
- trzeba uważać, żeby nie nabrudzić, dlatego najlepiej depilować się pod prysznicem (oczywiście bez wody),
- fakt faktem, że trzeba poświęcić temu trochę czasu,
- *boli* bardziej niż myślałam :D ale ja nie używałam depilatora ani nic z tych rzeczy to nie jestem może przyzwyczajona do takiego bólu :) No, ale da się znieść...

*Na pewno napiszę Wam po jakim czasie włosy zaczynają odrastać* bo w sumie to jest chyba najważniejsze :) Gdybym miała teraz 3 tygodnie spokoju z depilacją to na pewno użyłabym pasty *po raz drugi* !
Następnym razem mam w planach ją podgrzać i użyć bardziej płynnej. Podejrzewam, że zużyje się wtedy jeszcze mniej pasty :)

Może macie jakieś pytania? Ekspertem nie jestem, ale jakby coś to odpowiem na własnym przykładzie.
Za kilka dni *powtórzę depilację* bo do tego też trzeba nabrać wprawy... Może nadejdzie taki czas, że się zaprzyjaźnimy. ;)

*Polecam wypróbować*

Viewing all articles
Browse latest Browse all 4106