Pewnie każda z Was już słyszała o tym *"magicznym jajeczku"* ... Moje zdanie na samym początku było takie : wydać 100 zł na kawałek gąbki... NIGDY !
no cóż mineły trzy, może cztery miesiące od tamtej chwili...
"magiczne jajeczko" ma coraz więcej wielbicieli... a ja chyba po woli miękne... i krąży mi po głowie myśl, czy nie zamówić "Beauty Blending" ...
*nie oszukujmy sie, to jest podróba* ale ja sie tego nie wstydze, po prostu nie stać mnie żeby wydać ponad 100 zł na kawałek gąbki
wole co innego sobie kupić ![:P :P]()
ale kwota *28 zł* już zupełnie inaczej brzmi![:) :)]()
*co Wy moje Kochane myślicie o tym "magicznym jajeczku"* ?
ja chyba w końcu sie poddam i kliknę "KUP TERAZ"
no cóż mineły trzy, może cztery miesiące od tamtej chwili...
"magiczne jajeczko" ma coraz więcej wielbicieli... a ja chyba po woli miękne... i krąży mi po głowie myśl, czy nie zamówić "Beauty Blending" ...
*nie oszukujmy sie, to jest podróba* ale ja sie tego nie wstydze, po prostu nie stać mnie żeby wydać ponad 100 zł na kawałek gąbki


ale kwota *28 zł* już zupełnie inaczej brzmi

*co Wy moje Kochane myślicie o tym "magicznym jajeczku"* ?
ja chyba w końcu sie poddam i kliknę "KUP TERAZ"
