Takie tam

Znowu pojawiam się i znikam, ale trochę brakuje mi czasu.

*Co do henny, to jestem zadowolona, mimo tego, że robiłam ją "na odwal" wyszło nieźle jak na pierwszy raz. Następnym razem zrobię zdjęcie przed i po, żebyście mogły zobaczyć efekty *

Kupiłam sobie jeszcze parę pierdółek w nagrodę za trzymanie się projektu denko

1. Eyeliner Wibo, kolor brązowy, ale wygląda jak złoty.
2. Róż Miss Sporty Ohh! Blushed Again... kolor 003 Sienna. Wcześniej używałam różu Bourjois Pastel Joues i miałam kupić też tym razem, jednak coś mnie podkusiło, żeby spróbować tego z MS i jestem bardzo zadowolona. Dobry, tani (ok. 11 zł) róż.
3. Czarny lakier Miss Sporty
4. Rozsławiony już na pingu lakier z Essence Circus Confetti
5. Druga buteleczka podkładu Revlon PhotoReady. Nie jest idealny, ale kolor pasuje mi w 100%
6. Mgiełka Termoochronna Marion
7. Odżywka prostująca do spłukiwania Dove Silk&Sleek

A to efekty wspomnianego projektu denko

*Jutro postaram się dodać wpis z recenzjami kilku kosmetyków. Zaczniemy od kosmetyków do pielęgnacji twarzy *

Dzisiaj mam jeszcze przed sobą pakowanie. W piątek rano wybieram się do koleżanki do Wrocka na jakiś tydzień i... mam jeszcze się z KIMŚ spotkać taak, zaczynam randkować! moje pierwsze randez-vous od rozstania z Ł. w czerwcu. Mam cykora i już zaczynam panikować! w co ja sie ubiorę?! fuck! czy to wszystko musi być takie trudne?