Chcę trochę przeprogramować bloga
Uważam, że dodawanie postów jedynie z inspirującymi zdjęciami stało się trochę nudne, dlatego chciałabym dla Was robić recenzje różnych kosmetyków. Przede wszystkim będzie o tych do pielęgnacji i walki z cellulitem, ale kolorowe także się tu pojawią
Mam nadzieję, że pomogę chociaż komuś nie wyrzucić pieniędzy w błoto lub właśnie wydać je z głową... Więc, do dzieła:)
Dzisiaj pod lupę idzie "ciało szczupłe" firmy AA. Jest to żel do pielęgnacji ciała ANTYCELLULITOWO-WYGŁADZAJĄCY.
Sama nie mam wielkiego cellulitu, jednak nie ukrywam, że bardzo zależy mi na ujędrnieniu skóry zwłaszcza ud i brzucha nad którymi ciągle ciężko pracuję. Na udach znajduje się u mnie trochę skórki, której nie powinno tam być, więc staram się z nią walczyć na różne sposoby.
Moja opinia o produkcie :
+ cena
+ efekt mrowienia po nałożeniu produktu
+ mentol i ekstrakt z ananasa w składzie
+ specjalna formuła dla osób ze skórą skłonną do alegrii (czyli dla mnie
)
+ nie klei się do ubrań, szybko się wchłania
Minusy:
- nie zwalczy za nas cellulitu.
Po wsmarowaniu produktu w całe ciało, rano budzę się z nawilżoną, lekko spiętą skórą, ale w tym pozytywnym znaczeniu. Zapewne wiele z nas-odchudząjących się lub dbających o zdrowy tryb życia uwielbia ten moment, gdy wstaje rano i czuje się po prostu szczupło. Z tym produktem na prawdę czuję, że moje ćwiczenia i odchudzanie mają sens, a skóra nie będzie mi wisiała.
Na szczęście producent nie obiecuje -10 cm w udach w tydzień. W ogóle nie obiecuje centymetrów na minusie i to jest PLUS tego produktu! Każda z nas wie, że produkt za nas nie schudnie, same musimy to zrobić, on ma jedynie pomóc nam w modelowaniu sylwetki, aby nie została nam zwisająca lub przesuszona skóra.
Chciałabym tylko dodać, iż nie rozumiem tak kiepskich recenzji na temat produktu znajdujących się na wizażu.
Moja ocena : 8/10


Mam nadzieję, że pomogę chociaż komuś nie wyrzucić pieniędzy w błoto lub właśnie wydać je z głową... Więc, do dzieła:)
Dzisiaj pod lupę idzie "ciało szczupłe" firmy AA. Jest to żel do pielęgnacji ciała ANTYCELLULITOWO-WYGŁADZAJĄCY.
Sama nie mam wielkiego cellulitu, jednak nie ukrywam, że bardzo zależy mi na ujędrnieniu skóry zwłaszcza ud i brzucha nad którymi ciągle ciężko pracuję. Na udach znajduje się u mnie trochę skórki, której nie powinno tam być, więc staram się z nią walczyć na różne sposoby.
Moja opinia o produkcie :
+ cena
+ efekt mrowienia po nałożeniu produktu
+ mentol i ekstrakt z ananasa w składzie
+ specjalna formuła dla osób ze skórą skłonną do alegrii (czyli dla mnie

+ nie klei się do ubrań, szybko się wchłania
Minusy:
- nie zwalczy za nas cellulitu.
Po wsmarowaniu produktu w całe ciało, rano budzę się z nawilżoną, lekko spiętą skórą, ale w tym pozytywnym znaczeniu. Zapewne wiele z nas-odchudząjących się lub dbających o zdrowy tryb życia uwielbia ten moment, gdy wstaje rano i czuje się po prostu szczupło. Z tym produktem na prawdę czuję, że moje ćwiczenia i odchudzanie mają sens, a skóra nie będzie mi wisiała.
Na szczęście producent nie obiecuje -10 cm w udach w tydzień. W ogóle nie obiecuje centymetrów na minusie i to jest PLUS tego produktu! Każda z nas wie, że produkt za nas nie schudnie, same musimy to zrobić, on ma jedynie pomóc nam w modelowaniu sylwetki, aby nie została nam zwisająca lub przesuszona skóra.
Chciałabym tylko dodać, iż nie rozumiem tak kiepskich recenzji na temat produktu znajdujących się na wizażu.
Moja ocena : 8/10