Hejka ;3
Dzisiaj wpis o Makijażu nastolatki![:D :D]()
Żeby właściwie dbać o młodą skórę, trzeba znać jej wymagania. Kosmetyki starszej siostry, albo co gorsza mamy, intensywne opalanie, nieprzestrzeganie higieny – oto fatalna prognoza na przyszłość.
Wymagania młodej skóry
Większość nastolatków, zarówno dziewcząt, jak i chłopców, boryka się z trądzikiem młodzieńczym. Cera sucha w tym wieku to prawdziwa rzadkość, zwykle jest tłusta, robią się zaskórniaki, często ropne pryszcze. Trądzik wymaga bezwzględnej pomocy kosmetyczki albo dermatologa. Jest 5 podstawowych wymagań młodej skóry niezależne od rodzaju:
1. nawilżanie;
2. matowienie;
3. tonizowanie;
4. ochrona przed słońcem;
5. zapobieganie wypryskom.
Kosmetyki dla nastolatki
Przede wszystkim nie mogą podrażniać skóry, dlatego nie powinny zawierać ani alkoholu, ani kwasu salicylowego. Podstawą dbania o cerę jest dokładne oczyszczanie twarzy z kurzu, potu i łoju. Lepiej nie stosować mydła i wody, tylko preparaty specjalnie do tego przeznaczone: żele do mycia twarzy i toniki odświeżające, antybakteryjne, matujące.
Czy się malować?
Już młodsze nastolatki chcą używać kosmetyków kolorowych. Czy powinny? Młoda, gładka i aksamitna skóra nie potrzebuje poprawek. Trzeba pamiętać też, że makijaż postarza, a często wygląda śmiesznie na młodziutkiej twarzy. Młodsze nastolatki mogą używać szminek ochronnych i lekkich bezbarwnych błyszczyków na usta. Starsze – lekko przyciemnić rzęsy, przypudrować błyszczący nosek, zimą chronić twarz lekkim, transparentnym fluidem. Paznokcie pomalować bezbarwnym lakierem. Na tzw. „większe wyjście” można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa: mocniej umalować rzęsy, położyć na powieki odrobinę cienia, na usta kolorowy błyszczyk. Prawdziwą sztuką jest zrobienie makijażu tak, żeby był niewidoczny.
Makijaż do szkoły
Każda szkoła ma swój regulamin, w którym bardziej lub mniej dokładnie określa się, jak uczeń powinien dbać o swój wygląd. Wiele zależy od dyrekcji. Generalnie nie toleruje się mocnego makijażu, kolorowych włosów, karminowych paznokci i kilogramów biżuterii.Jeśli nie trafi się na bardzo wymagającego dyrektora, spokojnie można używać błyszczyka do ust, tuszu do rzęs, transparentnego fluidu, bezbarwnego lakieru i… koniecznie dezodorantu.
Dzisiaj dodam jeszcze trochę bo dopiero zaczynam ;**
Dzisiaj wpis o Makijażu nastolatki

Żeby właściwie dbać o młodą skórę, trzeba znać jej wymagania. Kosmetyki starszej siostry, albo co gorsza mamy, intensywne opalanie, nieprzestrzeganie higieny – oto fatalna prognoza na przyszłość.
Wymagania młodej skóry
Większość nastolatków, zarówno dziewcząt, jak i chłopców, boryka się z trądzikiem młodzieńczym. Cera sucha w tym wieku to prawdziwa rzadkość, zwykle jest tłusta, robią się zaskórniaki, często ropne pryszcze. Trądzik wymaga bezwzględnej pomocy kosmetyczki albo dermatologa. Jest 5 podstawowych wymagań młodej skóry niezależne od rodzaju:
1. nawilżanie;
2. matowienie;
3. tonizowanie;
4. ochrona przed słońcem;
5. zapobieganie wypryskom.
Kosmetyki dla nastolatki
Przede wszystkim nie mogą podrażniać skóry, dlatego nie powinny zawierać ani alkoholu, ani kwasu salicylowego. Podstawą dbania o cerę jest dokładne oczyszczanie twarzy z kurzu, potu i łoju. Lepiej nie stosować mydła i wody, tylko preparaty specjalnie do tego przeznaczone: żele do mycia twarzy i toniki odświeżające, antybakteryjne, matujące.
Czy się malować?
Już młodsze nastolatki chcą używać kosmetyków kolorowych. Czy powinny? Młoda, gładka i aksamitna skóra nie potrzebuje poprawek. Trzeba pamiętać też, że makijaż postarza, a często wygląda śmiesznie na młodziutkiej twarzy. Młodsze nastolatki mogą używać szminek ochronnych i lekkich bezbarwnych błyszczyków na usta. Starsze – lekko przyciemnić rzęsy, przypudrować błyszczący nosek, zimą chronić twarz lekkim, transparentnym fluidem. Paznokcie pomalować bezbarwnym lakierem. Na tzw. „większe wyjście” można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa: mocniej umalować rzęsy, położyć na powieki odrobinę cienia, na usta kolorowy błyszczyk. Prawdziwą sztuką jest zrobienie makijażu tak, żeby był niewidoczny.
Makijaż do szkoły
Każda szkoła ma swój regulamin, w którym bardziej lub mniej dokładnie określa się, jak uczeń powinien dbać o swój wygląd. Wiele zależy od dyrekcji. Generalnie nie toleruje się mocnego makijażu, kolorowych włosów, karminowych paznokci i kilogramów biżuterii.Jeśli nie trafi się na bardzo wymagającego dyrektora, spokojnie można używać błyszczyka do ust, tuszu do rzęs, transparentnego fluidu, bezbarwnego lakieru i… koniecznie dezodorantu.
Dzisiaj dodam jeszcze trochę bo dopiero zaczynam ;**