masełka do ust Nivea

dzisiaj napiszę Wam o nowości, która robi furore a mianowicie *lip butter NIVEA*





+ kosmetyk kosztuje ok 8-10 zł

+ dostępny jest w drogeriach typu Rossmann, Natura, Aster

+ są 4 rodzaje, *malinowy* , *karmelowy* , *wanilia i makadamia* , *original* (wersja bezzapachowa)

+ zapachy są dość naturalne, nie czuć chemii na kilometr jak w przypadku podobnych produktów

+ masełka mają bardzo fajną konsystencję, łatwo sie rozprowadzają i natychmiast nawilżają usta, nie jest twarda jak w przypadku Tisane , przypomina bardziej hmmm roztopione masło

+ gdy produkt zostanie na palcu, ja po prostu rozcieram go w rękach (nie ma uczucia lepkości)

+ jeżeli nałożymy za dużo produktu , usta są białe

+ samo opakowanie, z jednej strony jest nie higieniczne, ale z drugiej strony jest dużo lepsze niż np masełka z Oriflame, Avonu czy Tisane, jest szersze i nie ma problemu z wydostaniem produktu nawet przy długich paznokciach

+ są bardzo wydajne, dzięki temu, że potrzebujemy małej ilości masełka na pokrycie ust używam ich i używam i zużycia nie widać

*ja posiadam dwie wersje* karmelową i malinową zdecydowanie wolę malinkę





jak tam u Was mija *gorący styczeń* ? ja jutro mam pisemny egzamin z logistyki i boję się jak ch**** musze napisać na 80% co mi się raczej nie uda