*Roślina ta jest jedną z najstarszych roślin leczniczych, jak również przyprawowych. Zawiera wapń, magnez, fosfor i potas.*
*Właściwości lecznicze imbiru*
- Pobudza układ odpornościowy.
- Niszczy wirusy (jest bardzo korzystny przy przeziębieniach i bólach gardła).
- Posiada działanie rozgrzewające (zaleca się jego stosowanie jesienią i zimą).
- Działa przeciwzapalnie (pomaga przy zapaleniu stawów).
- Reguluje pracę woreczka żółciowego.
- Przeciwdziała nadmiarowi gazów w jelitach.
- Zmniejsza wydzielanie kwasów żołądkowych.
- Działa napotnie (pomaga usuwać toksyny).
*Kto nie powinien jeść imbiru?*
Imbir to bardzo ostra przyprawa, mająca drażniące działanie. Nie można się nią bezkarnie zajadać. Unikaj imbiru, jeśli jesteś w ciąży lub karmisz, chorujesz na przewlekłą chorobę przewodu pokarmowego, np. wrzody żołądka lub dwunastnicy, cierpisz na refluks żołądkowy.
*Surowy imbir*
Surowy imbir *dodaje świeżości i pikantności* owocom morza, polepsza smak mdłych potraw i tłustych mięs, np. kaczki czy wieprzowiny.
Imbir surowy zawsze trzeba obrać, a najlepiej zeskrobać nożem/łyżeczką skórkę tylko z kawałka, którego będziemy używać.
W żadnej potrawie *nie powinno się go łączyć z ziołami*, bo te kłócą się z jego aromatem. Świetnie za to komponuje się z przyprawami korzennymi: zielem angielskim, liściem laurowym, goździkami, gałką muszkatołową i pieprzem.
Świeży najlepiej *trzymać w lodówce*, owinięty papierowymi ręcznikami, przetrwa kilka tygodni.
*Imbir mielony*
Mielony imbir najlepiej nadaje się do *potraw słodkich*, np. herbatników, ciast, sałatek owocowych. Pasuje też doskonale do pieczonych jabłek.
Za taki kawałeczek (patrz powyżej) zapłaciłam *0,49 zł*, a przyjemności ogrom, do tego zdrowotne właściwości. Dodaję go nie tylko do potraw, ale też do herbaty. Rozgrzewa doskonale !
*Winter is coming, więc zaopatrzcie się w korzeń imbiru...*
