Skuszona opiniami i trochę przerażona składem *(alkohol wysoko w składzie)* kupiłam *wodę brzozową z Isany*, z nastawieniem na ogólną poprawę kondycji włosów.
Jestem po pierwszym użyciu, więc na pełną recenzję zdecydowanie nie pora, ale pierwsze odczucia już mam.
*Nieporęczne opakowanie, wylewa się więcej płynu niż powinno* - mały minusik. Jest i plus - *włosy mniej się przetłuszczają.* Myję włosy codziennie rano, a kolejnego dnia rano zazwyczaj są w stanie *"jeśli nas nie umyjesz, to bez worka na głowie nie wychodź".* Po zastosowaniu wody brzozowej moje włosy są w stanie używalności przez 2 dni. Miłe zaskoczenie i zarazem pytanie *"Czy po dłuższym stosowaniu nie będą przetłuszczać się jeszcze bardziej?!".* Mam nadzieję, że nie spowoduje ona efektu jak w tonikach matujących... im bardziej matujesz tym bardziej przetłuszczasz....
*Stosowałyście kiedyś ten specyfik?*
*Miłej słonecznej soboty!*
Jestem po pierwszym użyciu, więc na pełną recenzję zdecydowanie nie pora, ale pierwsze odczucia już mam.
*Nieporęczne opakowanie, wylewa się więcej płynu niż powinno* - mały minusik. Jest i plus - *włosy mniej się przetłuszczają.* Myję włosy codziennie rano, a kolejnego dnia rano zazwyczaj są w stanie *"jeśli nas nie umyjesz, to bez worka na głowie nie wychodź".* Po zastosowaniu wody brzozowej moje włosy są w stanie używalności przez 2 dni. Miłe zaskoczenie i zarazem pytanie *"Czy po dłuższym stosowaniu nie będą przetłuszczać się jeszcze bardziej?!".* Mam nadzieję, że nie spowoduje ona efektu jak w tonikach matujących... im bardziej matujesz tym bardziej przetłuszczasz....
*Stosowałyście kiedyś ten specyfik?*
*Miłej słonecznej soboty!*
